Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Przywykliśmy do powracającej cyklicznie dyskusji na temat „prawa do aborcji” - coraz śmielej nazywanego dziś „prawem człowieka!” - i absurdalnych argumentów, które przy tej okazji padają ze strony zwolenników „pro-choice”. Nie zauważamy przy tym, że w tle od jakiegoś czasu potężne międzynarodowe lobby przygotowuje nas do afirmacji innej „zdobyczy” nowoczesności, czyli eutanazji.
Większość sejmowa w dniu 22 lutego br. (224 głosy za i 196 przeciw) przegłosowała rozprowadzanie „pigułki po” bez recepty od 15. roku życia, jednak to nie koniec zmagań.
Ja jestem z wami przez wszystkie dni (Mt 28, 20) – pod tym tytułem 9 marca w Krakowie, odbędzie się Ogólnopolski Dzień Skupienia dla Małżeństw Niepłodnych. – Serdecznie zapraszamy każde małżeństwo, które doświadcza trudności w staraniach o potomstwo! – zachęca Mateusz Pękala, Prezes Zarządu Stowarzyszenia „Abraham i Sara” w Krakowie.
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski zapowiedział, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu 6 marca zostaną przedstawione wszystkie cztery projekty prawa aborcyjnego, a następnie mają być przekazać do prac w komisjach.
Coraz więcej środowisk opowiada się za zakazem używania smartfonów w szkołach. Era smartfonowa przybiera często niebezpieczne rozmiary. Jak temu się przeciwstawić?
Jedna trzecia kobiet, które dokonały aborcji "farmakologicznej", w ciągu 30 dni po niej trafiła na pogotowie – piszą amerykańscy biskupi, przeciwstawiając się planowanej deregulacji sprzedaży pigułki aborcyjnej. Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych opublikowała w lutym dokument wyjaśniający jej obawy dotyczące zatwierdzenia i deregulacji przez Agencję Żywności i Leków chemicznej pigułki aborcyjnej. Jest to przedmiotem sprawy toczącej się przed Sądem Najwyższym Stanów Zjednoczonych.
Nowe badania brytyjskie potwierdzają, że ponad połowa kobiet w ciąży, które decydują się na aborcję, twierdzi, że główną przyczyną ich decyzji są bardzo wysokie koszty opieki nad dzieckiem.