Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Do obrońców życia strzelano, zdarzały się pobicia i napady. Dewastowano i podpalano ich biura, placówki pomocowe oraz kościoły. Na całym świecie upływający rok 2022 obfitował w akty przemocy proaborcyjnych ekstremistów. Bezsprzecznie najważniejszym wydarzeniem była historyczna decyzja Sądu Najwyższego USA, który obalił stary precedens sądowy z 1973 roku Roe przeciwko Wade, który w praktyce zalegalizował aborcję na życzenie w całych Stanach Zjednoczonych przez prawie 50 lat i kosztował życie ok. 65 milionów poczętych dzieci. Właśnie to zwycięstwo spowodowało większość ataków i agresji na obrońców życia.
Dane zaprezentowane przez amerykańskie czasopismo Annals of Plastic Surgery wskazują na gwałtownie rosnącą liczbę mastektomii u nastolatek. W ostatnich latach nastąpił 13 krotny wzrost interwencji chirurgicznych u dziewcząt. Operacje nie są wykonywane z powodów zdrowotnych, ale z chęci „zmiany” płci.
Magazyn Annals of Plastic Surgery (88/2022) opublikował artykuł, w którym opisał obserwacje z ostatnich lat i gwałtowny wzrost mastektomii u dziewcząt. Zjawisko to jest równoległe do wzrostu liczby dziewczynek, które odrzucają własne ciało i kobiecość.
Pod koniec każdego roku Center for Family and Human Rights – C-Fam – (Centrum na rzecz Rodziny i Praw Człowieka) ogłasza pięć najgorszych posunięć ONZ z ostatnich 12. miesięcy. C-Fam jest amerykańską organizacją pozarządową, która została założona w 1997 roku z inicjatywy Human Life International po wielkich szczytach organizowanych przez agendy ONZ w Kairze, Pekinie i Rzymie, podczas których ujawniły się poważne ataki na polu międzynarodowym na rodzinę, płeć i ludzkie życie. Celem C-Fam jest wpływanie na debatę polityczną toczącą się w Organizacji Narodów Zjednoczonych i innych instytucjach międzynarodowych.
Lekarz powiedział, że gdyby to było jego dziecko, to by je po prostu usunął – mówią Olga i Paweł, rodzice 3-letniego Franka. Odmówili aborcji i dziś zapewniają, że Franek jest ich błogosławieństwem.
Przez 11 lat byli w wolnym, niesakramentalnym związku. Jak przyznają, ich życie było typowo hedonistyczne, polegało na gonitwie za pieniędzmi i fałszywym szczęściem. W pewnym momencie zapragnęli mieć dziecko. Pierwsze dwie ciąże zakończyły się niestety poronieniem.
The Christian Post opublikował felieton, w którym ekonomista zajmujący się finansami, Jerry Bowyer, ujawnił stanowisko akcjonariuszy Microsoftu na temat finansowania aborcji dla swoich pracownic. Microsoft jest jedną z kilkudziesięciu amerykańskich firm, które zaczęły oferować swoim pracownicom tzw. świadczenia aborcyjne, nazywane też turystyką aborcyjną (pokrycie kosztów podróży, zakwaterowania, wydatków na posiłki i samej aborcji). Jest to ich odpowiedź na decyzję Sądu Najwyższego, która unieważniła aborcyjny precedens Roe przeciwko Wade z 1973 roku. Obecnie już 14 stanów zabroniło lub mocno ograniczyło możliwość wykonania aborcji na uch terenie, a kolejne 4 walczą o to w sądach. Oferta Microsoftu zwraca pracownicy, mieszkającej w takim stanie, koszty wyjazdu do innej miejscowości i dokonania zgodnej z prawem aborcji.
Gdy Kościół wyczekuje Bożego Narodzenia, w samym Betlejem w Szpitalu Pediatrycznym Świętej Rodziny spodziewane jest narodzenie się 100-tysięcznego dziecka. Jak zaznacza Michele Burke Bowe, ambasador Zakonu Maltańskiego w Palestynie, w ich szpitalu każdego dnia rodzi się kilkanaścioro dzieci. Niestety, ostatnie miesiące są bardzo trudne dla całego kraju, a tym samym i dla szpitala.