Zajączek na Wielkanoc - Solidarni z matkami w kryzysie!

W obliczu problemów z epidemią koronawirusa i przymusową izolacją obserwujemy wzrost solidarności społecznej. Pomagamy sobie! Na Przyjaciół zawsze można liczyć. Ostatnio pomogliście nam wykupić cały pakiet dla noworodków, jaki zaproponowała nam hurtownia. Dziękujemy!!! To budzi naszą nadzieję, że jakoś wspólnie poradzimy sobie w tej trudnej sytuacji.

Potrzeby rosną razem z kłopotami
Mamy pod opieką grupę kobiet w ciąży i matek z małymi dziećmi w najtrudniejszych sytuacjach życiowych. Robimy wszystko, co tylko możliwe, aby im pomagać zwłaszcza teraz, gdy muszą pozostać w domu. Ich starsze dzieci nie chodzą teraz do przedszkola czy szkoły. To nie tylko problem wytrzymania z nimi w zamknięciu przez długi czas, ale przede wszystkim nakarmienia ich, ubrania, zakupienia koniecznych lekarstw i środków higienicznych. Wszystkie tzw. umowy „śmieciowe” przestały funkcjonować. Te matki najczęściej właśnie w ten sposób z wielkim trudem utrzymywały rodzinę. Ojcowie tych dzieci, jeżeli w ogóle są obecni, są bezrobotni i  mocno zestresowani.  

Nie możemy tych matek zawieść w tak trudnej sytuacji
Pomimo zagrożenia infekcją my nadal kupujemy najbardziej konieczne rzeczy dla niemowląt, dołączamy do nich ubranka i akcesoria, które wcześniej już otrzymaliśmy. Widać już dno naszych zapasów. Pomimo wszystko przygotowujemy paczki i wysyłamy pocztą.

Kobiety w ciąży mają obecnie dużo kłopotów
Co prawda wydaje się, że koronawirus nie przechodzi przez barierę łożyska, ale poród zakażonej matki to wielkie problemy: konieczna cesarka z zachowaniem ochrony przeciwzakaźnej, oddzielenie dziecka od matki na dłuższy czas itd. Zobacz więcej TUTAJ

Przychodnie są zamknięte, odwołane wizyty u lekarza. Matki muszą się chronić przed zakażeniem, ale jak to zrobić, gdy w domu brakuje podstawowych rzeczy. Brakuje  też pieniędzy, aby kupić rzeczy podstawowej potrzeby. Na dodatek większość sklepów z tanimi ubrankami i akcesoriami dla dzieci jest obecnie zamknięta. Nawet kupienie zwyczajnych pieluszek jest problemem. Przed sklepami ustawiają się długie kolejki, gdzie trzeba czekać nawet 2 godziny, aby dostać się do sklepu. Jak to zrobić, gdy nogi się uginają w zaawansowanej ciąży lub/i gdy starsze dzieci zostały w domu same.

Każda sytuacja jest inna
Przyjaciele wiedzą, że my nie pokazujemy tych matek i ich dzieci. Nie robimy im zdjęć, nie podajemy ich prawdziwych imion i miejsc zamieszkania. To byłaby stygmatyzacja i wytykanie palcami za biedę. Tego nam robić nie wolno! Nie pozwala też na to RODO. Wszystkie znane nam imiona zawsze są zmieniane. Starannie też sprawdzamy prawdziwą sytuację, zgłaszającej się do nas osoby.

Kilka przykładów
Kasia samotnie wychowuje synka. Nie ma żadnej rodziny! Wychowała się w domu dziecka. Marzyła o prawdziwej rodzinie, zakochała się. Mężczyzna ją jednak oszukał. Zostawił, gdy zaszła w ciążę. Ona jednak za wszelką cenę stara się, aby jej dziecko nie podzieliło jej losu i wychowywało się z mamą, a nie było porzucone w sierocińcu. Dotychczas jakoś się jej udawało. Teraz jest w bardzo trudnej sytuacji. Żłobek zamknięto. Straciła pracę w trybie natychmiastowym. Nie wie, co dalej robić. To dla niej była jedna z przygotowanych paczek od Przyjaciół.

Kolejna paczka poszła do rodziny, która wychowuje troje małych dzieci: Jaś 4 lata, Iwonka 2 latka i w styczniu urodził się Maciek. Jaś ma wrodzone atopowe zapalenie skóry, Iwonka cierpi na porażenie mózgowe. Ojciec dzieci nie ma stałego zatrudnienia, pracuje dorywczo na wsi, ale teraz praktycznie jest bezrobotny. Dla nich wysłaliśmy tę największa paczkę. To jednak nie zamyka sprawy, bo ich potrzeby dnia codziennego są ogromne. Z samego 500+ wyżyć się nie da, zwłaszcza gdy trzeba kupować leki dla dzieci.

Mamy też pod opieką Hankę, która ma dwoje dzieci. Zwróciła się do nas, gdy była w ciąży i już zupełnie nie wiedziała, co robić, gdy jej mąż trafił do więzienia za długi. Zupełnie sobie nie radzili, więc ojciec rodziny zaczął pożyczać pieniądze i to bardzo niekorzystnie. Nie na alkohol, ale aby nakarmić najbliższych. Taka pożyczka nazywa się lichwą i jest niegodziwa, ale on uwierzył, że to jest dobre rozwiązanie. Po kilku latach trafił do więzienia, gdzie pracuje i powoli spłaca dług. Ona jednak została sama z dzieckiem i na dodatek okazało się, że jest w ciąży. Drugie dziecko urodziła. Pomagaliśmy, jak tylko możliwe, ale to wszystko kropla w morzu potrzeb. Dostała wyprawkę, ciuszki dla maluszka i ubranka, buciki i zabawki  dla starszego dziecka. Teraz sytuacja jest podbramkowa, bo mama nie ma pracy, jest sama z dziećmi i nie ma za co kupić dla nich podstawowych rzeczy. Jest bardzo wdzięczna za pomoc od Przyjaciół i prosi, aby Wam podziękować. Na każdą paczkę od nas czeka z utęsknieniem i otwiera ją z wielką radością. To pozwala jej zachować nadzieję, że mimo wszystko da sobie radę. Takich trudnych sytuacji jest więcej, ale każda jest inna.

Jesteście wspaniali!
Bardzo dziękujemy Przyjaciołom za pomoc, którą ostatnio nam przekazali. Mogliśmy wykupić cały zestaw dla niemowląt (pieluchy, środki czystości i higieny oraz konieczne rzeczy), który zaproponowała nam hurtownia. Rzeczy te jednak szybko schodzą, bo potrzeby są obecnie większe i bardziej dramatyczne. Te matki same nie dadzą rady. W czasie przymusowej izolacji ich sytuacja staje się jeszcze bardziej dramatyczna.

Ośmielamy się prosić Przyjaciół o dalszą pomoc
Gdy zaopatrujemy nasze domy w produkty podstawowej potrzeby i niepokoimy się o naszych najbliższych, zwłaszcza o starszych i dzieci, nie zapominajmy o tych matkach w dramatycznych sytuacjach. Bez naszej pomocy one sobie nie poradzą.

Mamy możliwość uzyskania upustów, gdy robimy zakupy hurtowe.  Znowu wyczerpaliśmy powierzone nam przez Was środki.

Symboliczny zajączek na Wielkanoc!
Zbliżają się święta. W tym roku będą na pewno wyjątkowe – „odizolowane”. Bardzo prosimy w imieniu tych matek. Pamiętajcie o nich! Jak robicie zakupy dla siebie i swoich najbliższych, dorzućcie także coś dla nich i ich dzieci. One bardzo liczą na pomoc Przyjaciół.

Pomoc potrzebna od zaraz!
Ofiarowując 500,- 250,-, 100,- 50,- czy 20,- złotych (po prostu, ile kto może) na pomoc dla samotnych matek i rodzin w najtrudniejszych sytuacjach życiowych, pomagasz im w dramatycznym czasie pandemii i przymusowej izolacji, jaki obecnie przeżywa nasze społeczeństwo.  

Swój Dar Serca można przekazać TUTAJ

Dla osób z zagranicy TUTAJ

Pomoc w dalszej perspektywie
Pamiętajcie także, że możecie przekazać nam swój 1%. Te pieniądze dostaniemy dopiero latem, ale będzie to czas wielkich potrzeb po okresie koronawirusowej posuchy.

Nasz KRS 0000249454
– więcej informacji TUTAJ

UWAGA:
Przy okazji informujemy, że obecnie nasze biuro pracuje w trybie zaocznym i internetowym. Podnosimy telefony, organizujemy konieczne zaopatrzenie, wysyłamy paczki. Przygotowujemy informacje z kraju i ze świata, piszemy artykuły, przygotowujemy kolejne materiały edukacyjne. 

Numer naszego telefonu: 58 341 19 11

Zapraszamy na naszą stronę internetową www.hli.org.pl oraz na Facebooka na stronę Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia

Bardzo dziękujemy za solidarność z podejmowanymi przez nas działaniami!

W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International - Polska