W całych Włoszech działają 22 hospicja katolickie, które stanowią ok. 10% wszystkich tego typu placówek. Ich przedstawiciele spotkali się w Rzymie, aby omówić kierunki działania i współpracy. Cel ich działalności określono następująco: Wobec zbliżającej się śmierci w sposób szczególny trzeba celebrować życie, które powinno być w pełni szanowane, chronione oraz otoczone opieką, także w przypadku tego, kto nie jest świadomy, że zbliża się ono do naturalnego końca”.
Zebrani podkreślali, że potrzebna jest pomoc, aby nie tyle pogrążać się w śmierci, ale znaleźć nadzieję w możliwości życia aż do ostatniej chwili. Końcowy okres choroby jest często związany z pytaniami o własne życie, o sens tego, co się przeżywa oraz o Pana Boga. Podczas rzymskiego spotkania podkreślono, że hospicja powinny stanowić miejsce dialogu z lokalną wspólnotą, z parafią oraz wolontariatem.
Opieka nad chorym, który cierpi i wie, że nie wyzdrowieje, oznacza zatroszczenie się o całego człowieka, czuwając i towarzysząc jego życiu, w jego sakralności i nienaruszalności, aż do naturalnego spełnienia. Oznacza liczenie się z jego kruchością i człowieczeństwem, które łączą wszystkich ludzi. Oznacza podarowanie odpowiedzi kompetentnej i pełnej miłości na obawy oraz na sens samotności i niepokoju temu, kto czuje zbliżającą się śmierć – cytuje fragment deklaracji katolickich hospicjów o. Krzysztof Ołdakowski SJ z Radia Watykańskiego.
W Polsce ruch hospicyjny rozwija się bardzo dynamicznie, bazując na opiece specjalistycznej oraz pomocy wolontariuszy.
Zarząd Forum Hospicjów Polskich organizuje wiele szkoleń i spotkań. Obecnie zaprasza na konferencję i warsztaty dla koordynatorów wolontariatu, które odbędą się w dniach 23 – 24 sierpnia 2019 r. w Hospicjum św. Łazarza w Krakowie, ul. Fatimska 17. Udział można zgłaszać do 10 sierpnia. Więcej informacji: http://www.forumhospicjum.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=19&Itemid=33
W sytuacji, gdy liczba eutanazji w Holandii i Belgii wzrasta z każdym rokiem, ruch hospicyjny jest niezwykle ważną alternatywą, pokazującą czym naprawdę jest zapewnienie choremu dobrej śmierci w otoczeniu pełnym miłości oraz profesjonalnej opieki. Niestety coraz więcej krajów legalizuje samobójstwo wspomagane, a następnie eutanazję. Propaganda eutanazyjna zatacza coraz szersze kręgi. Promują ją liczne media czy filmy. Rośnie też liczba przypadków eutanazji. W samej tylko Belgii w 2018 roku raportowano 2 537 przypadków legalnej eutanazji, chociaż, coraz częściej zdarza się uśmiercenie pacjenta bez jego wiedzy i zgody, także bez poinformowania rodziny. Dotyczy to także dzieci.
Sprawą bez precedensu jest przyjęcie do rozpatrzenia przez Trybunał Europejski skargi belgijskiego lekarza Toma Mortiera za uśmiercenie jego chorej matki bez poinformowania i zgody rodziny.
Zagłodzenie niepełnosprawnego po wypadku, ale nie znajdującego w stanie śpiączki, Francuza Vincenta Lamberta, to bardzo zły znak przemian społecznych.
Najlepsza książka na ten temat jest dostępna w formie darmowego e-booka i można ją pobrać z naszej strony: Jack Willke, Życie czy śmierć? Stare i nowe oblicza eutanazji. https://www.hli.org.pl/pl/artykuly/61-e-booki.html