Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Wbrew temu, co facebookowe narzędzie do weryfikowania faktów podpowiada internautom, lekarze ginekolodzy-położnicy z USA podkreślają, że w żadnym przypadku ciąży wysokiego ryzyka aborcja nie jest medycznie konieczna i nie ma ona nic wspólnego z opieką zdrowotną. Aby zdyskredytować Lilę Rose, szefową broniącej życia organizacji LiveAction, Facebook zatrudnił niedawno do komentarza w ramach narzędzia weryfikującego informacje na stronie, dwoje aborcjonistów, którzy twierdzą, że aborcja jest niekiedy jedynym wyjściem, gdyż ratuje zdrowie oraz życie matki.

Daniel Grossman i Robyn Schickler jako przykłady skomplikowanych przypadków ciąż, w których, ich zdaniem, ratunkiem jest aborcja, wymieniają: łożysko przodujące, przedwczesne pęknięcie błon płodowych, stan przedrzucawkowy, a nawet niepowściągliwe wymioty ciężarnych. Tymczasem według tysięcy lekarzy, takich jak Ingrid Skop z Teksasu, która w swej prawie 30-letniej praktyce lekarskiej, odebrała ok. 5 tys. porodów, aborcja nie ma nic wspólnego z ratowaniem życia i zdrowia matki. Pani doktor z Amerykańskiego Kolegium Położników i Ginekologów przyznaje, że rozwścieczyło ją stanowisko Facebooka poparte opiniami dwojga lekarzy praktykujących aborcję. Podkreśliła, że dotąd nie zdarzyło się jej nigdy, by musiała zabijać nienarodzone dziecka w celu ratowania życia lub zdrowia matki. Zauważyła, że w żadnym z opisanych przez specjalistów z Facebooka przypadków aborcja nie może być wskazaniem. W niektórych sytuacjach interwencja wymaga, jak zaznaczyła, doświadczenia medycznego. Dzięki niemu oraz zaawansowaniu współczesnej medycyny nie ma jednak powodów do odwoływania się do niebezpiecznych technik aborcyjnych. Przyznała, że tylko w jednym z wymienionych przypadków – przedwczesnego pęknięcia błon płodowych spowodowanego sepsą – konieczne jest usunięcie płodu z ciała matki. Następuje to jednak przez prowokowanie naturalnego porodu, a nie przez niebezpieczną dla matki metodę D&E, polegającą na rozrywaniu ciała dziecka na części. Na portalu LiveAction lekarze położnicy i ginekolodzy wyjaśnili szczegółowo, jak powinna wyglądać procedura podejmowana w przypadku poszczególnych ciąż obciążonych ryzykiem. Nigdy jednak w tych sytuacjach aborcja nie jest wskazywana jako konieczna dla ratowania życia.

Przy okazji całej tej sprawy wielu komentatorów wskazuje, jak niebezpiecznym narzędziem stają się niektóre usługi internetowe. Pod pozorem walki z „fake newsami” są one wymierzone w osoby o konserwatywnych poglądach, do których liberalno-lewicowe media zaliczają obrońców życia. Komunikat o tym, że prezentowane przez nich informacje są obiektywnie „nieprawdziwe” wydaje się być próbą wyeliminowania działaczy pro-life z debaty na łamach popularnych środków komunikacji.

Katolicka Agencja Informacyjna/Waszyngton – 5 września 2019 r.

 

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.