W tegorocznym II narodowym Marszu dla Życia w Wiedniu (Marsch fürs Leben) w sobotę 12 października wzięło udział ok. 4 tys. osób, dwukrotnie więcej niż w ubiegłym roku. Uczestnicy reprezentowali różne organizacje i grupy wiekowe, ale dominowali młodzi i rodziny z dziećmi, co bardzo uradowało organizatorów.
Nieśli wiele różowych baloników oraz banery z uśmiechniętymi buźkami z napisem: Uśmiechnij się, Twoja mama wybrała życie! oraz hasła: Chronimy każde życie, niezależnie od etapu jego rozwoju!
Była to pokojowa manifestacja, która w znakomitej, rodzinnej atmosferze przeszła spod Placu św. Stefana (Szczepana) koło sławnej katedry wiedeńskiej do Placu Józefa pod pałacem cesarskim dawnych władców Austrii.
Austria liczy zaledwie 9 mln mieszkańców, i chociaż zmaga się z wieloma problemami społecznymi, jest to kraj w przeważającej większości katolicki, o starej katolickiej tradycji. Niestety od 1975 roku aborcja w Austrii jest legalna do 12 tygodnia ciąży na życzenie, a w tzw. specjalnych przypadkach można ją wykonać aż do urodzenia dziecka. Oficjalna liczba aborcji nie jest w Austrii publikowana, ale obrońcy życia szacują ją na 35 tys. rocznie, a zwolennicy aborcji podają nawet 50 tys., prawdopodobnie podwyższając statystyki w celach propagandowych.
Organizator marszu Aleksander Tschugguel zaznacza, że w Austrii od czasu prawej akceptacji aborcji długo nie było marszy za życiem. Dopiero w latach siedemdziesiątych odbyło się kilka manifestacji. Jednak organizacje pro-life w Austrii z roku na roku rosną w siłę. Od lat 90-tych organizacja „Młodzi za Życiem” organizuje małe lokalne demonstracje w różnych miastach, w których uczestniczy kilkaset osób. W ubiegłym roku młodzi zdecydowali się zorganizować narodowy marsz w Wiedniu. W tym roku liczba uczestników podwoiła się, co pokazuje, że coraz więcej młodych Austriaków angażuje się po stronie życia.
Marsz był organizowany przez liderów świeckich. Przed wyruszeniem z Placu św. Stefana bp pomocniczy archidiecezji wiedeńskiej StephanTurnovski odprawił w Katedrze św. Stefana Mszę św. dla uczestników marszu w intencji obrony życia. Był też obecny bp Andreas Laun sufragan diecezji salzburskiej, który jest znany z wielkiego zaangażowania pro-life.
Bp Turnovski podczas kazania mówił, że nie jest dobry taki system społeczny, który pozostawia kobiety w ciąży kryzysowej bez pomocy. One nie powinny być skazane, ale otoczone pomocą i solidarnością, która mówi „tak” zarówno matce, jak i poczętemu dziecku.
W naszej zamożnej Austrii musi być możliwość znalezienia innych rozwiązań niż zabicie poczętego, rozwijającego się dziecka – powiedział.
Organizatorzy marszu są przekonani, że znacznie wzrośnie liczba uczestników na kolejnym marszu w przyszłym roku, który ma się obyć 17 października 2020 również w centrum Wiednia. Celem jest wprowadzenie w Austrii pełnej ochrony ludzkiego życia przy jednoczesnym otoczeniem matek w stanie błogosławionym jak najtroskliwszą opieką i pomocą socjalną. Wprowadzona przez rząd premia dla rodzin wychowujących dzieci jest zbyt mała, Obrońcy życia i rodziny oczekują zwiększenia tej pomocy, tak potrzebnej dla wielodzietnych rodzin. To akt sprawiedliwości społecznej, podkreślają, ponieważ te rodziny płacą większe podatki, a ich dzieci już za kilkanaście lat będą utrzymywały starzejące się społeczeństwo.
Migawki z Marszu dla Życia w Wiedniu można obejrzeć TUTAJ
W Austrii bardzo aktywnie działa też ruch „JA - zum Leben”, który należy do międzynarodowej sieci Human Life International. Założycielem i prezesem tej organizacji jest Dietmar Fischer. Prowadzona przez nich kampania pro-life opiera się na założeniach ideowych, opracowanych przez ks. prał. Philipa Reilly z USA. Opiera się ona na dwutorowym działaniu: modlitwie i profesjonalnej pomocy kobietom brzemiennym, które „myślą” o dokonaniu aborcji. Metoda ta okazała się bardzo skuteczna. Po Mszy św. jedni idą z różańcem w ręku modlić się pod placówką aborcyjną na ulicy, inni w tym samym czasie adorują Najświętszy Sakrament w kościele. Na skutek ich działalności zamknięto placówki aborcyjne w Wiedniu, Salzburgu, Grazu i w regionie Vorarlberg. Jedną z nich w centrum Wiednia po ogłoszeniu upadłości, udało się wykupić. Dzisiaj mieści się tam wielkie centrum pomocowe pro-life i siedziba organizacji. Z narządzi aborcyjnych, które tam znaleziono, wykonano wielki, ciężki krzyż ekspiacyjny, który jest noszony w czasie drogi krzyżowej. Więcej informacji o tym ruchu można znaleźć w bardzo interesującym wywiadzie z Dietmarem Fischerem, który został przeprowadzony przez Tygodnik Niedziela TUTAJ
W ramach międzynarodowej pielgrzymki Ikony Częstochowskiej „Od Oceanu do Oceanu” w intencji obrony życia Matka Boża odwiedziła nie tylko Wiedeń, ale wszystkie landy austriackie. W Wiedniu zatrzymała się w centrum pro-life „JA - zum Leben”, odwiedziła m. in Katedrę św. Szczepana i wiele innych miejsc. Więcej na ten temat można znaleźć TUTAJ
Źródło: Life Site News 16 października 2019, Tygodnik Niedziela, Opracowanie własne.