Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Prezydent Donald Trump podczas swojego wystąpienia w Kongresie o sytuacji Stanów Zjednoczonych, ponownie wezwał do przyjęcia ustawy zakazującej tzw. późnych aborcji, która na razie jest blokowana przez Demokratów. Aby to zilustrować pokazał prawdziwy „cud życia”. Wszystkim zebranym przedstawił małą Ellie Schneider z jej mamą Robin Schneider. Ellie urodziła się w 21 tygodniu i 6 dniach ciąży (na koniec czwartego miesiąca). W ten sposób prezydent USA wyraził swoje uznanie dla uratowania życia maleńkiej Ellie oraz determinacji walczących o nią rodziców, Pochwalił też umiejętności i poświęcenie lekarzy, którzy potrafili uratować tak maleńkiego wcześniaka.

- Gdy modlimy się za wszystkich, którzy są chorzy, mamy świadomość, że w Ameryce nieustannie dokonuje się nowych przełomów w medycynie. W 2017 roku lekarze ze szpitala św. Łukasza w Kansas City uratowali jednego z najwcześniej urodzonych wcześniaków, jaki kiedykolwiek przeżył. Malutka Ellie urodziła się w wieku 21 tygodni i 6 dni. Ważyła mniej niż jeden funt (450 g) – powiedział prezydent Trump.

Maleńka Ellie bohatersko walczyła o przeżycie i wygrała tę batalię. Dzięki prezydentowi wszyscy (i parlamentarzyści, i poprzez media masowe dosłownie cały świat) mogli zobaczyć na galerii Kongresu tę silną i zdrową, dwuletnią dziewczynkę na rękach swojej, wzruszonej mamy.

Cieszymy się, że jest tutaj razem z nami – powiedział prezydent i dodał: - Każdy człowiek ma niezbywalną własną godność i wartość. Każde dziecko jest cudem życia! Dzięki nowoczesnym, wspaniałym możliwościom medycyny obecnie przeżywa 50% wcześniaków urodzonych w tym szpitalu, gdzie urodziła się Ellie. To po prostu niesamowite! Bardzo dziękuję! – dodał.
Mała Ellie jest cudem życia, ale łatwo mogła zginąć. Urodziła się tak wcześnie, że jej uratowanie jest cudem. Większość szpitali w Kansas City w stanie Missouri w ogóle nie podejmuje prób ratowania tak młodych wcześniaków. Urodzona pod koniec czwartego miesiąca ciąży, nie większa niż puszka gazowanego napoju, miała niewielkie szanse na przeżycie. Jednak jej rodzice wierzyli, że się to uda, a lekarze ze szpitala św. Łukasza zrobili wszystko, co w ich mocy, aby uratować to maleństwo.

Jej mama, Robin, podczas wywiadu powiedziała, że po urodzeniu tak maleńkiego wcześniaka, zdawali sobie sprawę, że prawdopodobnie ją stracą, gdyż Ellie ważyła zaledwie 397 g  i miała tylko 25 cm. Urodziła się 27 czerwca, a prawidłowy termin przypadał na 1 listopada, czyli cztery miesiące później.

Komentując to wydarzenie Lila Rose, prezes LiveAction, powiedziała, że jest zachwycona faktem, że prezydent pokazał w Kongresie tę uratowaną dziewczynkę i podkreśliła: - To tragiczne, że takie maleńkie dzieci, jak Ellie, nie mają w Stanach Zjednoczonych żadnej  ochrony prawnej, a w niektórych stanach mogą zostać legalnie abortowane. 

Dr Barbara Carr, neonatolog, która opiekowała się maleńką Ellie, potwierdziła, że szpital św. Łukasza w Kansas City rzeczywiście uzyskał wysoki wskaźnik uratowanych dzieci, które urodziły się przed 24 tygodniem ciąży. Od czasu, gdy w 2017 roku podjął się ich leczenia, ​​wskaźnik przeżywalności najmniejszych wcześniaków wzrósł do 50% i jest znacznie wyższy od średniej krajowej.

- Miała niewielkie szanse na przeżycie – powiedziała dr Carr – ale jej rodzice mieli mocną wiarę. Oni po prostu wierzyli, że się uda i to nas wszystkich dopingowało, a ona radziła sobie zadziwiająco dobrze.

Najmłodsze przedwcześnie urodzone dziecko, które udało się uratować, było młodsze od Ellie zaledwie o dwa dni. W 2017 roku czasopismo „Pediatrics” przedstawiło przypadek dziewczynki z USA, która urodziła się po 21 tygodniach i 4 dniach ciąży i przeżyła. Ma teraz 3 lata i jest najmłodszym uratowanym wcześniakiem na świecie.

Opublikowane w „New England Journal of Medicine” wyniki badań wykazały, że udaje się utrzymać przy życiu 23% wcześniaków urodzonych w 22 tygodniu ciąży. Jednocześnie wykazano, że niektóre szpitale w ogóle nie podejmują terapii dzieci tak wcześnie urodzonych.

Historie uratowania takich maleństw, jak Ellie, zachęcają wiele szpitali do wprowadzenia odpowiedniej terapii na swoim terenie. Dr Carr zauważyła, że w Kansas City coraz więcej szpitali wprowadziło procedury leczenia tak wcześnie urodzonych dzieci.

Potwierdzają to także badania prowadzone w Duke University, które opublikowano w 2017 roku. Potwierdziły one, że wcześniaki urodzone w 23 tygodniu ciąży mają obecnie znacznie większe szanse przeżycia niż kiedykolwiek wcześniej. Jak podaje Daily Mail, podczas tego programu badawczego, prowadzonego w latach 2000–2011, zbadano 4500 dzieci i stwierdzono: niewielki, ale znaczący spadek liczby zgonów dzieci urodzonych między 23 a 37 tygodniem ciąży, a także spadek liczby wcześniaków, u których wystąpiły powikłania neurofizjologiczne,

Oczywistym staje się fakt, że na skutek rozwoju medycyny, granica tzw. przeżywalności poza łonem matki zdecydowanie się obniżyła. Wcześniej za tę granicę w wielu krajach uznawano 24 tydzień ciąży i z tego powodu legalizowano aborcje do tego terminu, tak jest np. w Anglii.

Więcej informacji TUTAJ

Tymczasem granica przeżywalności się przesunęła i prawdopodobnie nadal będzie się przesuwać wraz z postępem medycyny. Ma to olbrzymi wpływ na debatę dotyczącą legalnej aborcji. Widać już wyraźnie, że w prenatalnym rozwoju człowieka nie można wyodrębnić jakiejkolwiek logicznej, uzasadnionej biologicznie i medycznie, granicy, przed którą dziecko poczęte nie jest człowiekiem i można je bezkarnie zabić. Taką granicą jest tylko poczęcie –  powstanie nowej, niepowtarzalnej istoty ludzkiej podczas procesu zapłodnienia komórki jajowej matki ojcowskim plemnikiem.

Obrońcy życia są zachwyceni umiejętnym pokazaniem przez prezydenta Trumpa uratowanej w 21 tygodniu małej Elle. Jeszcze raz udowodnił, że staje po stronie ochrony poczętego życia. Przesłanie jest oczywiste i zostało jednoznacznie sformułowane podczas bardzo ważnej przemowy prezydenta w Kongresie. Powiedział jasno: - Należy jak najszybciej zakazać późnych aborcji! Wiek przeżywalności poza łonem matki się obniżył, więc granica 24 tygodni nie ma sensu. Mała Elle przeżyła i nikt nie miał wątpliwości co do jej człowieczeństwa. Jednak wiele dzieci, znacznie starszych od niej, które mogą już samodzielnie przeżyć, można w USA legalnie zabijać. Niektóre stany, jak Nowy Jork uchwaliły prawo do aborcji aż do urodzenia. Stan Wirginia zaproponował zabijanie noworodków, które pomimo procedury aborcyjnej urodziły się żywe. Czas z tym skończyć! Trzeba wreszcie doprowadzić do rewizji sądowego precedensu „Roe przeciwko Wade”, który narzucił aborcję amerykańskiemu społeczeństwu bez pytania go o zdanie.

To bardzo mocne przesłanie prezydenta Trumpa do narodu amerykańskiego, któremu przysłuchuje się cały świat. On jednak nikogo nie atakuje! Pokazał tylko radosne, uratowane dziecko! Zdaje sobie sprawę, że badania opinii publicznej potwierdzają, iż większość Amerykanów chce ograniczenia późnych aborcji. To krok w dobrym kierunku.

Trump jednak idzie dalej i mówi: Każde dziecko jest cudem. Każde poczęte życie jest świętym darem Boga!

 

Źródło: Life News, opracowanie własne – 5 lutego 2020 r.

 

Upowszechnij tę historię