Od dawna wiadomo, że szczepionki przeciwko tężcowi stosowane w krajach Afryki w ramach pomocy charytatywnej WHO i UNICEF oraz na Filipinach wielokrotnie zawierały hormon hCG. Procedura ta, mająca na celu depopulację, była i jest utajniona. Uwagę miejscowych lekarzy zwrócił fakt, że szczepieniami obejmowane są przede wszystkim dziewczyny i młode kobiety.
W 1993 roku WHO ogłosiło wyprodukowanie „szczepionki antykoncepcyjnej” do stosowania w „planowaniu rodziny”. W praktyce działanie tej szczepionki jest wczesnoporonne. Opublikowane badania wykazują, że od 1976 roku badacze WHO łączyli anatoksynę tężcową (TT) z ludzką gonadotropiną kosmówkową (hCG) w celu wyprodukowania szczepionki „przeciwko poczętemu dziecku”.
To połączenie powoduje, że układ odpornościowy zaszczepionej kobiety będzie w przyszłości atakował hormony typowe dla początku ciąży. W efekcie będą następowały wczesne poronienia, a nawet całkowita bezpłodność.Powtarzane podawanie takiej szczepionki powoduje wydłużenie czasu niemożności utrzymania ciąży.
Obecnie badacze WHO pracują nad silniejszymi szczepionkami przeciwko płodności z wykorzystaniem rekombinowanego DNA. Szczepionki te są zazwyczaj przekazywane w ramach pomocy humanitarnej bez informacji o ich dodatkowym działaniu, której nie otrzymują ani lekarze, ani pacjentki.
Pomimo protestów szczepionki te nadal są stosowane dla Afryki w ramach pomocy humanitarnej. Publikacje WHO pokazują ich dalekosiężny cel ograniczenia wzrostu populacji w tzw. w niestabilnych, „słabiej rozwiniętych krajach”.
Lekarze w Kenii, uwrażliwieni na możliwość takich manipulacji na zdrowiu kobiet, wielokrotnie wykrywali ślady hormonu hCG w szczepionkach przeciwko tężcowi.Już w listopadzie 1993 roku ukazały się publikacje katolickie informujące, że zastosowano szczepionkę poronną pod postacią profilaktyki tężcowej (również publikacje Human Life International). W listopadzie 2014 roku Kościół katolicki ponownie stwierdził, że taki antynatalistyczny program jest realizowany w Kenii.
Trzy niezależne akredytowane przez Nairobi laboratoria biochemiczne przetestowały próbki z fiolek szczepionki przeciwtężcowej, dostarczanej przez WHO i zastosowanej w marcu 2014 roku. Laboratoria te wykryły ludzką gonadotropinę kosmówkową (hCG), choć w ogóle nie powinna być tam obecna.
W październiku 2014 roku katoliccy lekarze zdobyli 6 dodatkowych fiolek, które zostały przetestowane w 6 akredytowanych laboratoriach. W połowie próbek ponownie wykryto hCG. Następnie laboratorium AgriQ Quest w Nairobi, w dwóch zestawach analiz, ponownie znalazło hCG w tych samych fiolkach ze szczepionką, które wcześniej były dodatnie. Nie wykryły jednak dodatku hCG w 52 próbkach, które według WHO były fiolkami szczepionki zastosowanej w kampanii szczepień przeciw tężcowi w Kenii, z których 40 miało takie same numery identyfikacyjne serii, jak fiolki, w których wynik testu hCG był dodatni.
Biorąc pod uwagę fakt, że ludzką gonadotropinę kosmówkową (hCG) znaleziono w co najmniej połowie próbek szczepionki przeciwtężcowej,dostarczanej przez WHO i stosowanej w Kenii, uważamy, że są dowody, iż kampania szczepień „przeciw tężcowi” w Kenii stała się przykrywką do wdrożenia programu antypopulacyjnego – stwierdza oświadczenie Kenijskiego Stowarzyszenia Lekarzy Katolickich.
Biskupi Kościoła Katolickiego w Kenii wydali bardzo jednoznaczne oświadczenie, podkreślając, że ukryte stosowanie tych antypopulacyjnych szczepionek stanowi jedno z największych zagrożeń dla narodu kenijskiego.
Oto fragment tego oświadczenia:
Podczas drugiej fazy kampanii szczepień przeciwko tężcowi w marcu 2014 roku, sponsorowanej przez WHO/UNICEF, Kościół katolicki zakwestionował tajność tej praktyki. Zadaliśmy pytania, czy szczepionka przeciw tężcowi była powiązana z programem kontroli populacji, który został zgłoszony w niektórych krajach, w których podobna szczepionka została połączona z hormonem beta-HCG [Ludzka gonadotropina kosmówkowa], której podanie skutkuje u kobiet bezpłodnością i licznymi poronieniami.
W dniach 26 marca 2014 r. i 13 października 2014 roku spotkaliśmy się między innymi z Sekretarzem Gabinetu odpowiedzialnym za zdrowie oraz Dyrektorem ds. Usług Medycznych, zgłosiliśmy nasze obawy dotyczące szczepionki i zgodziliśmy się wspólnie przetestować tęszczepionkę. Jednak ministerstwo nie współpracowało i wspólne testy nie zostały przeprowadzone.
Kościół katolicki jednak starał się wyjaśnić tę sprawę i nabył kilka fiolek ze szczepionką, które wysłaliśmy do czterech niepowiązanych ze sobą zarówno rządowych, jak i prywatnych laboratoriów w Kenii i za granicą.
Informujemy, że wszystkie testy wykazały, że szczepionka zastosowana w Kenii w marcu i październiku 2014 roku była rzeczywiście nafaszerowana hormonem beta-HCG. W dniu 13 października 2014 roku Kościół katolicki przekazał kopie wyników Sekretarzowi Gabinetu i Dyrektorowi Służby Zdrowia. Kopie zostały wysłane do Dyrektora ds. Usług Medycznych 17 października 2014 r.
W oparciu o powyższe przesłanki my, biskupi katoliccy Kenii, pragniemy oświadczyć, co następuje:
- Jesteśmy zszokowani poziomem nieuczciwości i swobodnego sposobu, w jaki rząd zajmuje się tak poważną kwestią.
- Raport przedstawiony Parlamentarnej Komisji Zdrowia 4 listopada 2014 roku przez Ministerstwo Zdrowia, w którym twierdzono, że rząd przetestował szczepionkę i stwierdził, że jest ona czysta na obecność hormonu beta-HCG, jest fałszywy i stanowi celową próbę wypaczenia prawdy i wprowadzenia w błąd 42 milionów Kenijczyków.
- Jesteśmy przerażeni próbami zastraszania i szantażowania lekarzy, którzy potwierdzili prawdziwe informacje o szczepionce, włącznie z groźbami postępowania dyscyplinarnego. Podziwiamy i wspieramy wszystkich profesjonalistów, którzy pozostali wierni prawdzie.
- Nie będziemy się wahać wzywając wszystkich Kenijczyków do unikania kampanii szczepień przeciwko tężcowi z dodatkiem beta-HCG, ponieważ jesteśmy przekonani, że jest to realnie wprowadzany tajny program kontroli populacji.
(6 listopada 2014 roku)
Źródło: MedInfo, HCG Found in WHO Tetanus Vaccine in KenyaRaisesConcern in the Developing World, informacje własne HLI, opracowanie własne – 24 lutego 2020 r.