Magazyn People opublikował ostatnio artykuł zatytułowany „Class Acts”, który zawiera opisy postaci wybitnych absolwentów szkół z klas maturalnych w 2020 roku. Wśród wyróżnionych absolwentów znalazła się Hannah Humes z Mason High School w Mason w stanie Ohio.
Matka Hannah nazwała ją pionierem w tworzeniu ścieżki edukacyjnej dla studentów, którzy mają trisomię 21, nazywaną zespołem Downa. Hannah ukończyła edukację w szkole średniej poprzez system lekcji przez Internet, ale wcześniej już od przedszkola chodziła do szkoły razem z rówieśnikami.
Podczas wywiadu dla Magazynu People Hannah powiedziała: - Ludzie niepełnosprawni są pierwszymi. Ja nie jestem „dziewczyną specjalnej troski” ani „dziewczyną z zespołem Downa”, tylko „dziewczyną urodzoną z zespołem Downa”.
Wyjątkowa absolwentka zamierza uczęszczać na Uniwersytet Vanderbilt od tej jesieni, gdzie ma uczestniczyć w czteroletnim kursie dla studentów z niepełnosprawnością intelektualną.
Jak podkreśliła: - Lubię się aktywnie włączać, a kiedy jestem zaangażowana, to uczestniczę, jak wszyscy inni. Potrzebuję tylko możliwości i okazji.
Nie jest to jedyny taki przypadek. Bohdan Krawczuk przez pięć lat studiował historię na Europejskim Narodowym Uniwersytecie im. Lesji Ukrainki w Łucku. W 2019 roku otrzymał dyplom licencjata z bardzo wysoką oceną z egzaminu końcowego. Tym samym jest pierwszą osobą z zespołem Downa na Ukrainie, która zdobyła wykształcenie uniwersyteckie. Więcej informacji na ten temat TUTAJ
Każde niepełnosprawne dziecko powinno mieć szansę, aby uzyskać podobne możliwości.
Niestety, wiele dzieci z trisomią 21 w ogóle nie ma szansy się narodzić. Po wykryciu trisomii 21 podczas badan prenatalnych większość z nich jest eliminowana poprzez późną aborcję. A przecież zespól Downa jest tylko innością genetyczną tych ludzi, a nie chorobą. Także w Polsce prawo pozwala zabijać te dzieci w łonach matek. Ginie ich corocznie ok. jeden tysiąc.
Dzieje się tak pomimo, że szanse na aktywność społeczną, sukces osobisty i zawodowy dzieci z zespołem Downa są obecnie znacznie większe niż w przeszłości. Okazuje się bowiem, że ich możliwości są duże, ale najczęściej niedoceniane. Pokazywanie dobrych przykładów rozwoju oraz zaangażowania tych osób podtrzymuje na duchu wielu rodziców, którzy dowiadują się, że ich dziecko ma zespół Downa. Dzięki takim osobom, jak Hannah czy Bohdan do społeczeństwa płynie pozytywna informacja, a dzięki niej może ocaleć wiele niepełnosprawnych dzieci.
Źródło: Life News, opracowanie własne – 27 maja 2020 r.