Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka skierował do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z ujawnieniem nielegalnego dostarczania dzieciom w okresie dojrzewania środków farmakologicznych wspomagających zmianę płci. W uzasadnieniu powołał się na artykuł pt. Zmień sobie płeć, dzieciaku, opublikowany w sierpniowym wydaniu Tygodnika Solidarność.
Opisano w nim dziennikarskie śledztwo ujawniające, że na internetowych czatach dla transaktywistów osoby małoletnie, np. 14-letnia dziewczynka, są informowane m.in. o nielegalnych sposobach zdobycia środków hormonalnych mających wpływać na cechy płciowe. Dotyczy to prawdopodobnie tzw. blokerów dojrzewania (aby np. nie rosły piersi) lub preparatów zawierających hormony płci przeciwnej. Metody te są już stosowane i oprotestowywane w wielu krajach (Włochy, Wielka Brytania, Niemcy).
Zdaniem Pawlaka wymieniony artykuł zawiera wysoce uprawdopodobnione informacje o przestępczym procederze z udziałem dzieci. RPD zaznaczył, że nakłanianie dzieci do zażywania poza kontrolą lekarską środków farmakologicznych wpływających na cechy płciowe zagraża ich zdrowiu, a nawet życiu, i musi spotkać się z natychmiastową i zdecydowaną reakcją organów ścigania.
Zawiadomienie RPD do Prokuratury jest także związane z jego wtorkową wypowiedzią w TVN24, która wzbudziła liczne kontrowersje i wręcz otwarty atak środowisk liberalnych i lewicowych. Rzecznik mówił o edukatorach seksualnych, którzy, jak przekonywał, powołując się na przykład z Poznania, wychwytują dziecko rozchwiane, zaniedbane, któremu dają jakieś środki farmakologiczne, żeby zmienić jego płeć bez wiedzy i zgody rodziców oraz lekarzy. – Zdarzały się tego typu sytuacje i były ostatnio opisywane w mediach – powiedział.
Magistrat Miasta Poznania oświadczył, że przekazana przez Mikołaja Pawlaka informacja o działaniach edukatorów seksualnych w poznańskich szkołach jest nieprawdziwa i zażądał sprostowania. Koalicja Obywatelska zapowiedziała złożenie wniosku o odwołanie Pawlaka z funkcji RPD. Ich zdaniem to jest zły urzędnik, który niszczy urząd praw dziecka.
Należy mieć nadzieję, że profesjonalne działania prokuratury wyjaśnią, co naprawdę dzieje się w poznańskich szkołach. Nie jest tajemnicą, że miasto Poznań dofinansowuje program organizacji LGBT w szkołach, który między innymi zachęca do aktywności homoseksualnej, o czym informacje są umieszczone na stronach internetowych tych organizacji.
Więcej informacji na temat blokerów hormonalnych, stosowanych przez zwolenników „trans” wobec dzieci w okresie dojrzewania TUTAJ
Źródło: PAP/TVP INFO, opracowanie własne - 2 września 2020 r.