Zrobiło się niewygodnie, ponieważ flagowa założycielka tej organizacji – Marie Stopes -zbyt otwarcie manifestowała swoje rasistowskie i eugeniczne poglądy! Zmiana nazwy organizacji ma na celu zdystansowanie się wobec propagowanych przez nią poglądów, ale bez jakiejkolwiek zamiany w obecnej linii programowej swojej działalności.
Marie Stopes International to międzynarodowa organizacja prowadząca wielką sieć, która oferuje aborcję, antykoncepcję, permisywną edukację seksualną, szkolenia dla personelu medycznego w zakresie wykonywania przerwań ciąży oraz naciski na rządy ubogich krajów na wprowadzanie zdrowia reprodukcyjnego.
Jej programy są prowadzone bardzo agresywnie, włącznie z łamaniem lokalnego prawa. Jest to jedna z największych na świecie organizacji aborcyjnych, dysponujących olbrzymimi środkami i możliwościami.
Jej siedziba mieści się w Anglii, podobnie jak International Planned Parenthood Federation. W swojej sieci posiada 600 placówek aborcyjnych w ponad 30. krajach. Jest odpowiedzialna za śmierć milionów dzieci w krajach tzw. Trzeciego Świata, co odsłania jej rasistowski fundament. Opierając się na raportach z przeprowadzanych tam kontroli, można zauważyć, że nie przywiązuje ona zbyt dużej uwagi do zdrowia i bezpieczeństwa kobiet, a nawet doprowadziła do skandalu związanego z nieudanymi aborcjami i zagrożeniem ich zdrowia i życia.
Obecnie można odnieść wrażenie, że w sytuacji narastających protestów, dotyczących dyskryminacji rasowej, zmiana nazwy to działanie ratujące ich wizerunek. Według The Independent nowa nazwa to MSI Reproductive Choices. Ta instytucja aborcyjna dokonała zadziwiającego wyboru pozostawiając inicjały MS (Marie Stopes), chociaż chodziło im o odcięcie się od jej linii programowej. To pokazuje, że tylko i wyłącznie chodziło o „zamydlenie” oczu większości społeczeństwa i odsunięcie się z potencjalnego pola ostrzału za rasizm.
Marie Stopes, podobnie jak założycielka Planned Parenthood Margaret Sanger, była dobrze znana ze swoich dyskryminacyjnych, rasistowskich i eugenicznych przekonań wobec ludności uznawanej przez nią za niepełnowartościową, w tym wobec osób ubogich, niepełnosprawnych i chorych. Obie głosiły, że osoby takie powinny być co najmniej wysterylizowane, gdyż są „niezdolne” do urodzenia pełnowartościowych dzieci. Według Associated Press Stopes była również zdecydowanym przeciwnikiem zawierania małżeństw międzyrasowych.
W bieżącym tygodniu MSI Reproductive Choices oświadczyło, że poglądy Marie Stopes były powszechne w latach dwudziestych XX wieku, ale obecnie słusznie są dyskredytowane. – Marie Stopes była pionierką planowania rodziny; była jednak także zwolenniczką ruchu eugenicznego i wyrażała wiele opinii, które są w jaskrawym kontraście z podstawowymi wartościami i zasadami stosowanymi MSI – stwierdził dyrektor generalny tej instytucji Simon Cooke.
- Nazwa naszej organizacji od wielu lat jest tematem dyskusji, a wydarzenia roku 2020 potwierdziły, że zmiana nazwy jest decyzją właściwą – powiedział i dodał, że nowa nazwa odzwierciedla ich „globalną wizję” rozszerzenia dostępu do aborcji na całym świecie w ciągu najbliższych 10 lat.
W 2018 roku organizacja Marie Stopes raportowała 4,8 mln świadczonych aborcji w stosunku do roku 2012. Wzrost był prawie dwukrotny. Jej dochód wyniósł 296,8 mln GBP (361 mln USD). Według Civil Society News dyrektor generalny Cooke jest jedną z najlepiej opłacanych osób, które zarządzają organizacjami zarejestrowanymi w Wielkiej Brytanii jako charytatywne. W 2018 roku roczne sprawozdanie finansowe tej organizacji aborcyjnej wykazało 100-procentową premię do wynagrodzenia dyrektora, podwajając jego pensję do 434 500 funtów (528 000 dolarów).
W ostatnich latach wokół Mary Stopes Int. doszło do wielu skandali. W 2016 roku brytyjscy inspektorzy zdrowia w placówkach Marie Stopes wykryli 2 634 przypadki naruszeń procedur medycznych. Skutkiem tego rząd czasowo zakazał im wykonywania niektórych aborcji. The Telegraf podał, że w jednym przypadku inspektorzy byli zmuszeni do interwencji, gdyż kobieta z niepełnosprawnością umysłową była zmuszana do aborcji, chociaż wyglądała na zmartwioną i nie rozumiała, co się wokół niej dzieje.
Po zadeklarowaniu i przeprowadzeniu korekt w działalności rząd brytyjski zezwolił Marie Stopes na przeprowadzanie wszystkich rodzajów aborcji, również w najtrudniejszych przypadkach. Problemy jednak się nie skończyły.
W 2017 roku raport British Care Quality Commission wykazał, że Marie Stopes nieprawidłowo wykonało prawie 400 aborcji w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Znaleziono również dowody na to, że wywiera presję na kobiety, aby poddały się aborcji, motywując swoich pracowników premiami za większą liczbę abortowanych dzieci, co oczywiście przekłada się na ich zyski.
Marie Stopes jest również oskarżana o wykonanie setek niezgodnych z prawem, niebezpiecznych aborcji w Afryce. W 2017 roku rodzice i przywódcy społeczności w Kitui w Kenii byli oburzeni, gdy dowiedzieli się, że pracownicy Marie Stopes weszli do szkoły i ich 14-letnim córkom wszczepili wczesnoporonne implanty bez ich wiedzy i zgody. W 2018 roku Niger w Afryce Zachodniej nakazał zamknięcie wszystkich placówek Marie Stopes za wykonywanie niezgodnego z prawem przerywania ciąży.
Więcej na ten temat TUTAJ
Źródło: Life News, opracowanie własne – 17 listopada 2020 r.