Päivi Räsänen jest posłem do Parlamentu Finlandii, byłym ministrem spraw wewnętrznych, lekarzem, mamą, babcią i zdeklarowaną chrześcijanką. Jest powszechnie znana z obrony konserwatywnych poglądów chrześcijańskich i wypowiadania się przeciwko aborcji i eutanazji. Obecnie tej wyjątkowej fińskiej babci grozi 6 lat więzienia za publiczne wypowiadanie swoich chrześcijańskich poglądów.
Christianity Daily informuje, że postawiono ją obecnie w stan oskarżenia za tzw. mowę nienawiści, stawiając jej aż trzy zarzuty. Dotyczą one jej wypowiedzi dla mediów i na forach internetowych. Adwokaci, broniący Pani Räsänen, twierdzą, ze grozi jej do sześciu lt więzienia.
Pani Räsänen oświadczyła, że nie ustąpi ani nie da się zastraszyć oraz ma nadzieję, że jej walka na płaszczyźnie prawnej pomoże zapewnić, aby nikt nie został pozbawiony prawa do wolności słowa. - Nie mogę zaakceptować tego, że wyrażanie moich własnych przekonań religijnych może oznaczać skazanie mnie na kilka lat więzienia – napisała w swoim oświadczeniu. – Nie uważam, że jestem winna grożenia, oczerniania lub obrażania kogokolwiek. Wszystkie moje wypowiedzi były oparte na naukach zawartych w Biblii na temat małżeństwa i ludzkiej seksualności.
Alliance Defending Freedom International (ADF Int.), która reprezentuje interesy Pani Räsänen, oświadczyła, że władze oskarżyły ją o mowę nienawiści w ramach jej publicznych wypowiedzi na temat małżeństwa i ludzkiej seksualności w odniesieniu do broszury z 2004 roku omawianej podczas programu telewizyjnego w 2018 roku oraz tweecie z roku 2019, w których krytykowała decyzję swoich przywódców religijnych za poparcie święta tzw. Dumy Gejowskiej.
Pani Räsänen należy do Ewangelicko-Luterańskiego Kościoła Finlandii. – Pomimo tego, że policja wcześniej stwierdziła, iż nie popełniono żadnego przestępstwa, Prokurator Generalny ponownie otworzył tę sprawę - odpowiada przedstawiciel ADF International.
Adwokaci, broniący Pani Räsänen, twierdzą, że była ona przesłuchiwana podczas kilku długich sesji na policji, gdzie zmuszano ją do tłumaczenia się na temat prezentowania swoich poglądów w 2019 roku. Dopiero rok później okazało się, że Prokurator Generalny zdecydował się kontynuować postępowanie w tej sprawie.
W dniu 5 marca 2020 roku Pani Räsänen dowiedziała się, że Prokurator Generalny wszczął przeciwko niej dwie kolejne sprawy. Jedna z nich dotyczy jej komentarzy, które przedstawiają jej poglądy, oparte na wyznawanej przez nią wierze, podczas programu telewizyjnego w 2018 roku, który był zatytułowany: Yökylässä Maria Veitola. Drugi zarzut dotyczy wywiadu radiowego z grudnia 2019 roku, w którym Pani Räsänen brała udział. Temat tego spotkania brzmiał: Co Jezus pomyślałby o homoseksualistach?
Paul Coleman, dyrektor wykonawczy ADF International, powiedział, że przypadki takie jak oskarżenie Pani Räsänen, stają się zbyt powszechne w całej Europie. Jeżeli zaangażowani urzędnicy państwowi, tacy jak Päivi Räsänen, będą oskarżani i skazywani za popełnienie przestępstwa, za które uznano wyrażanie własnych przekonań religijnych, stwarza to poważne zagrożenie dla prawa każdego człowieka do swobodnego prezentowania własnych poglądów opartych na ich wierze.
Pani Räsänen publicznie zapowiedziała, że w tej sytuacji ani nie będzie milczeć, ani nie pozwoli obecnemu rządowi na cenzurowanie jej wypowiedzi. - Nie dam się tak zastraszyć, abym musiała ukrywać swoją wiarę i poglądy – powiedziała. – Im więcej chrześcijan milczy na te kontrowersyjne tematy, tym przestrzeń dla wolności słowa staje się węższa – dodała.
Udostępnij tę informację
Źródło: Life News, opracowanie własne – 3 maja 2021 r.