Decyzja Sądu Najwyższego USA została uznana przez stronę katolicką za wielkie zwycięstwo wobec przymuszania katolickich centrów adopcyjnych do oddawania dzieci w opiekę zastępczą lub do adopcji tzw. małżeństwom jednopłciowym. SN uznał bowiem, że uzależnianie finansowania tych placówek przez władze miejskie narusza 1 Poprawkę do Konstytucji USA, która gwarantuje wolność religijną. Sprawa nosi nazwę Fulton przeciwko Filadelfii, od nazwiska prawniczki, Sharonell Fulton, która reprezentowała stronę katolicką.
Władze Miasta Filadelfia usiłowały wymusić na katolickich centrach adopcyjnych zgodę na adopcję dzieci przez pary LGBT traktując odnowę jako dyskryminację. Od tej zgody uzależniano wypłacanie przyznanych funduszy na prowadzoną działalność. Władze miasta przestały także wysyłać do tych centrów dzieci wymagające opieki zastępczej, chociaż żaden wniosek par LGBT nie został jeszcze odrzucony. Miasto twierdziło, że agencje opieki zastępczej są usługami publicznymi i muszą przestrzegać prawa antydyskryminacyjnego. Z kolei katolickie ośrodki argumentowały, że współpraca z rodzicami zastępczymi LBGT jest sprzeczna z ich przekonaniami religijnymi. Stanowe sądy okręgowe i apelacyjne opowiadały się po stronie miasta, ale po kolejnych odwołaniach sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który stwierdził, że agencje opieki zastępczej nie są łatwo dostępne dla społeczeństwa, nie są więc miejscami publicznymi.
Przewodniczący SN, John Roberts, w swojej opinii napisał: Zainteresowanie Filadelfii blokowaniem finansowania tych centrów bez uwzględniania wyjątku – co jest dozwolone na mocy prawa miasta w celu równego traktowania potencjalnych rodziców zastępczych lub adopcyjnych – jest niewystarczające. Nie można bowiem usprawiedliwiać tych decyzji, gdyż naruszają one wolność religijną.
Ostatecznie SN, w tym trwającym ponad rok sporze, 17 czerwca jednogłośnie poparł instytucje katolickie orzekając, że odmowa podpisania umowy o finansowanie centrów katolickich przez władze miasta naruszyła prawa katolików do wyznawania swoich przekonań religijnych wynikające z Pierwszej Poprawki Konstytucji USA. Orzeczenie to jednak zostało ograniczone tylko do sytuacji w Filadelfii i nie może być zastosowane bardziej ogólnie na terenie całych Stanów Zjednoczonych.
W listopadzie 2020 roku na łamach miesięcznika America Today w tej sprawie wypowiedział się arcybiskup Nowego Jorku, kard. Timothy Dolan, umieszczając ją w szerszym kontekście atakowania katolickich instytucji charytatywnych przez władze miejskie. Takich sytuacji jest dużo i ciągle pojawiają się nowe. Należy do nich także zmuszanie katolickich pracodawców do płacenia za ubezpieczenia gwarantujące bezpłatną antykoncepcję i aborcję.
Bardzo niezadowoleni z wyroku przedstawiciele środowisk LGBT usiłują odwrócić argumentację, powołując się na inną decyzję SN z 1993 roku Employment Division przeciwko Smith. W tamtym orzeczeniu podkreślono, że prawa naturalne, które ogólnie stosuje się do wszystkich, nie mogą być podważane przez związki religijne. Obecną sytuację komentują następująco: Sąd Najwyższy odrzuca nietolerancję, ale zarazem pozostawia pytania bez odpowiedzi.
Rzecznik American Civil Liberties Union, który w tej sprawie bronił stanowiska Miasta Filadelfia, oświadczył że jest rozczarowany konkretnym wynikiem w tej sprawie, ale jednocześnie podkreślił bardzo wąski charakter orzeczenia Sądu Najwyższego. – Co ważne, SN nie uznał prawa do dyskryminacji ze względu na przekonania religijne. Władze stanowe i lokalne mogą nadal egzekwować przepisy chroniące osoby LGBTQ i inne osoby przed dyskryminacją.
W USA problem jest nadal otwarty. Rada ds. Równości Rodziny informuje, że 11 stanów wyraźnie zezwala agencjom opieki zastępczej na odmawianie usług osobom, które są sprzeczne z ich przekonaniami religijnymi, a 10 stanów zezwala na to samo agencjom adopcyjnym. W pozostałych stanach ośrodki te tracą licencję i finansowanie. Wiele z nich ustępuje, aby kontynuować swoją działalność. Na przykład w Filadelfii w tym samym czasie gdy katolickie centra adopcyjne zdecydowały się na oddanie sprawy do sądu i pozostanie bez finansowania, inna agencja religijna (niekatolicka) Bethany Christian Services, która znalazła się w podobnej sytuacji, dostosowała się do żądań miasta i zmieniła swoją politykę, wobec czego otrzymała pieniądze.
Podsumowując – należy zwrócić uwagę, że podczas tej całej batalii prawnej oraz uzasadnienia wyroku SN nie ma ani jednego słowa na temat dobra dziecka powierzanego w majestacie antydyskryminacyjnego prawa jednopłciowym parom gejów, lesbijek, biseksualistów czy transwestytów.
Źródło: Forbes/ KAI/ TVP INFO, opracowanie własne – 17/19/20 czerwca 2021 r.