Katolicy „za wolnym wyborem” w ofensywie na Watykanie

Katolikami za wolnym wyborem Amerykanie nazywają te osoby, które publicznie deklarują swój katolicyzm, a jednocześnie popierają zabijanie dzieci w łonach matek, co zdecydowanie i jednoznacznie potępia Kościół katolicki, jako wielkie zło moralne. Ta pełna hipokryzji postawa prowadzi do publicznego zgorszenia, zwłaszcza jeżeli dotyczy osób piastujących wysokie stanowiska. Obecnie obserwujemy to wśród polityków z partii Demokratycznej w USA z prezydentem Bidenem na czele.

Joe Biden uczęszcza na Mszę św., przystępuje do Komunii świętej i zachowuje się tak, jakby zabijanie milionów poczętych dzieci nie miało żadnego znaczenia. Wszelkiej krytyki nie przyjmuje do wiadomości i jest bardzo aktywny w promowaniu aborcji bez żadnych ograniczeń. Tego katolika wiele osób nazywa najbardziej proaborcyjnym prezydentem w dziejach Stanów Zjednoczonych.

Więcej informacji TUTAJ

W ubiegłym tygodniu Biden wprowadził w życie nową zasadę, dzięki której największa sieć aborcyjna w USA, Planned Parenthood, otrzymała kolejne 60 milionów dolarów z kieszeni podatników. Przywrócił finansowanie aborcji w programach zagranicznych. Zażądał natychmiastowego zablokowania ustawy O biciu serca w stanie Teksas. Popiera projekt ustawy totalnie legalizujący aborcję O ochronie zdrowia kobiet oraz dąży do możliwie jak najskuteczniejszego zablokowania działalności ruchów obrony życia. Skutecznie też wypełnia wazne stanowiska w swojej administracji radykalnymi działaczami proaborcyjnymi. Niecały rok temu dyrektor generalny Planned Parenthood, Alexis McGill Johnson, otwarcie chwaliła się swoim silnym wpływem na personel administracji Bidena.

Media właśnie podały informację, że Biden mianował nowego ambasadora USA w Watykanie. Ma nim zostać były senator z Partii Demokratycznej, Joseph Donnelly. Deklaruje on, że jest katolikiem, co nie przeszkadza mu popierać aborcję. Jako senator głosował za przekazaniem olbrzymich funduszy federalnych dla Planned Parenthood. Jego nominacja musi być jeszcze potwierdzona przez Senat USA, ale wydaje się, że przejdzie bez większych problemów.

Wcześniej rolę ambasadora przy Watykanie pełniła Callista Gingrich, katoliczka o poglądach pro-life, nominowana przez prezydenta Donalda Trumpa. Mianowanie polityka popierającego aborcję jest sporym nietaktem wobec Kościoła katolickiego.

Obecnie Donnelly twierdzi, że jest po stronie pro-life, ale fakty mówią swoje. Zapisy, dotyczące głosowania przez Donnelly'ego w sprawie aborcji, pokazują, że głosował różnie, ale częściej opowiadał się po stronie biznesu aborcyjnego niż ruchu pro-life. Wielokrotnie też głosował za olbrzymim dofinansowaniem z kieszeni amerykańskich podatników dla Planned Parenthood.

National Right to Life wyliczył, że w 2018 roku jego maksymalne poparcie dla obrony życia wynosiło zaledwie 28%. Między innymi głosował przeciwko wprowadzeniu poprawki, mającej na celu pozbawienie dofinansowania dla Planned Parenthood, co w ubiegłym roku spowodowało śmierć ponad 354 000 nienarodzonych dzieci.

W 2020 roku Donnelly pomagał prowadzić kampanię Bidena w środowiskach katolickich, dokonując wszelkich możliwych starań, aby prezydentem USA został proaborcyjny przedstawiciel Demokratów. Podczas kampanii wyborczej wychwalał Bidena jako człowieka, którego wiara katolicka głęboko bije w sercu w każdej chwili jego życia. Jednak umiejętnie pomijał fakt, że Biden popiera radykalny program popierający zabijanie dzieci poczętych.

Kolejnym flagowym politykiem, który promuje totalną aborcję, jednocześnie deklarując się jako katoliczka, jest Marszałek Izby Reprezentantów USA, Nancy Pelosi. Jej poparcie dla zabijania poczętych dzieci i nieustająca aktywność w tej sprawie są ekstremalne. Wystarczy przypomnieć, że propozycja całkowicie legalizującej ustawy O ochronie zdrowia kobiet jest jej osobistą inicjatywą.

Arcybiskup Salvatore Cordileone z San Francisco, okręgu wyborczego Pelosi, usiłował przywołać ją do opamiętania, ale bezczelnie odpowiedziała mu, że Pan Bóg dał człowiekowi wolny wybór. Poprosił więc wiernych o modlitwę różańcową i post w jej intencji w październiku. Obrońcy życia, którzy przyłączają się do tej akcji, wysyłają jej czerwoną różę. Ta akcja trwa i przyłączają się tysiące ludzi.

Więcej informacji na ten temat TUTAJ

W ostatnich dniach Pelosi pojawiła się w Rzymie i została ciepło przyjęta na audiencji u papieża Franciszka w Watykanie. Wydarzył się też szeroko opisywany incydent, gdyż na skutek interwencji osobistej ochrony opuściła ona Mszę św. w Bazylice św. Piotra już po drugim czytaniu.

Jej przyjazd był związany z wystąpieniem na konferencji organizowanej przez Radę ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, która została powołana przez papieża Franciszka w odpowiedzi na współczesne wyzwania definiowane przez agendy organizacji międzynarodowych i włączyła się m. in. w politykę migracyjną i promowanie szczepionek przeciw COVID-19.

Rada powstała z inspiracji Lynn Forester de Rothschild i zrzesza światową oligarchię finansową oraz realizujące lewicową agendę, globalistyczne, proaborcyjne organizacje i firmy, takie jak Rockefeller Foundation, Ford Foundation czy Johnson & Johnson.

Źródło: Life News/ Do Rzeczy, opracowanie własne – 10/12 października 2021 r.