Każdego dnia w Polsce samobójstwo popełnia średnio 15 osób. Ten dramat dotyka dorosłych ale także i dzieci. Dziś Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom.
W Polsce wciąż za mało mówi się o chorobach psychicznych będących bezpośrednią przyczyną samobójstw. W odpowiedzi – w ramach Światowego Dnia Zapobiegania Samobójstwom – Instytut Psychiatrii i Neurologii zorganizował konferencję pod hasłem: „Działając wspólnie, budzimy nadzieję!”.
– Wiele osób po prostu nie radzi sobie z tym i niestety, jeśli jeszcze do tego dochodzą inne problemy typu niepokój w rodzinie, choroba w rodzinie, to niektórzy wybierają ostateczne rozwiązanie – zaznaczyła dr Krystyna Kmiecik-Baran, psycholog.
O ile dorośli są w stanie samodzielnie zgłosić się po pomoc, tak dzieciom jest trudniej. Komenda Główna Policji zanotowała w zeszłym roku prawie 1500 prób samobójczych wśród dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia. W 125 przypadkach zakończyły się one zgonem. Najczęstsza metoda dokonywania samobójstwa to powieszenie. Próby samobójcze dokonywane są przez zatrucie lekami i powierzchowne samookaleczenia – poinformowała prof. Agnieszka Gmitrowicz.
– To odpowiada za kryzys psychiatrii dzieci i młodzieży. Po prostu w ten sposób młodzież reaguje na kryzysy psychiczne – radząc sobie z napięciem, bólem, cierpieniem – mówiła prof. Agnieszka Gmitrowicz.
Wśród najczęstszych motywów samobójstw wskazano zaburzenia, problemy psychiczne oraz konflikty i przemoc w rodzinie. Dr Marlena Stradomska, psycholog, dostrzegła problem, jaki pojawił się przez nauczanie zdalne.
– Zauważamy, że w szkole jest trudno się odnaleźć przynajmniej części osób z uwagi, iż przez dłuższy czas było nauczanie zdalne Dodatkowo może pojawić się to, że nie jestem akceptowalny przez rówieśników, jestem w klasie tym czarnym kozłem – zaakcentowała dr Marlena Stradomska.
W takich sytuacjach pierwszym kontaktem powinien być psycholog lub pedagog szkolny. Jednak tych w szkołach jest niedostatek. Z danych kuratoriów oświaty wynika, że ostatniego dnia sierpnia było 5 tys. wolnych wakatów na stanowiska psychologa i pedagoga. Jeśli specjalista już w szkole jest, to pojawia się inny problem.
– Nawet jeżeli w szkole – powiedzmy jest to mała szkoła, która ma 300-400 dzieciaków – ale jeżeli mamy jednego specjalistę na tyle dzieci, na tyle spraw służbowych, to będzie trudno, żeby ta osoba doszła do wszystkich – podsumowała dr Marlena Stradomska.
W działania dotyczące zapobieganiu działaniom samobójczym wpisuje się budowa ośrodków środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla najmłodszych. Obecnie w kraju jest ich 339, a docelowo ma być 400. Jednak psycholodzy podnoszą – rozmowa i obserwacja jest kluczem do wyciągnięcia drugiego człowieka z problemu.
Całodobowo działają również telefony zaufania. Taki telefon dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym to 116 123, a dla dzieci i młodzieży to 116 111.
(Za:Radiomaryja.pl, zdj. Unsplash/Kristina Tripkovic)