Zgodnie z tradycją amerykański Marsz dla Życia 20 stycznia 2023 roku przejedzie ulicami Waszyngtonu, tym razem pod Kapitol, a nie pod Sąd Najwyższy. Ogłoszono już hasło: Kolejne kroki: maszerujemy przez Amerykę po obaleniu Roe.
Jest to odniesienie do historycznej już decyzji Sądu Najwyższego USA, unieważniającej orzeczenie z 1973 roku ws. Roe przeciwko Wade, które przez prawie 50 lat narzucało swobodę dokonywania aborcji w całych Stanach Zjednoczonych. Hasło marszu wskazuje na kierunek dalszych działań ruchów obrony życia, przed którymi stają obecnie.
Jeanne Mancini, prezydent Marszu dla Życia, podczas wypowiedzi otwierającej spotkanie ws. organizacji marszu, stwierdziła, że jej zdaniem świadectwo setek tysięcy ludzi gromadzących się każdego roku na Marszu dla Życia miało kluczowe znaczenie dla zmiany serc i umysłów Amerykanów, co w efekcie doprowadziło do odwrócenia tego, co wielu uważało za prawnie usankcjonowane. – Marsz przez Waszyngton corocznie był największą demonstracją w obronie praw człowieka na świecie, co przyniosło wielkie owoce! – Chwalmy Boga za obalenie Roe! – dodała.
Organizatorami spotkania byli liderzy Marszu dla Życia we współpracy z Fundacją Dziedzictwa. Przemawiali: prezes Heritage Foundation, Kevin Roberts; Jonathan Keller z California Family Council oraz dr Marguerite Duane, ginekolog-położnik pro-life. Odtworzono również wideo z wypowiedzią dr Alvedy King, siostrzenicy pastora Luthera Kinga, która nie mogła przybyć osobiście.
Kevin Roberts podzielił się wspomnieniem z marszu dla życia w Luizjanie. Podeszła wówczas do niego młoda dziewczyna i zapytała, jak sądzi, kiedy Roe zostanie obalone? – Zwróciłem się do niej i powiedziałem:- za twojego życia, ale nie za mojego! A ona na to: - Dlaczego jesteś takim pesymistą? –To ona miała rację! To ten optymizm inspiruje nas teraz do podjęcia kolejnej fazy naszej pracy, którą musimy wykonać.
Na pytanie, dlaczego marsz nie został przesunięty na 24 czerwca, dzień decyzji Sądu Najwyższego ws. Roe, Mancini stwierdziła, że data 22 stycznia, czyli uchwalenia Roe, ma znaczenie historyczne. Należy o tym pamiętać i przekazywać ją następnym pokoleniom. – Niestety, decyzja ws. Roe kosztowała życie 63 milionów Amerykanów i to jest blizna w dziejach naszego narodu – dodała.
Jonathan Keller zwrócił uwagę, że walka o zaprzestanie aborcji w USA jeszcze się nie skończyła: – Oni walczą zębami i pazurami, aby zachować, a nawet rozszerzyć tzw. prawo do aborcji. – Następne kroki w marszu przez Amerykę po obaleniu Roe będą angażować każdego z nas, na każdym poziomie rządu, na każdym poziomie naszych kościołów i na każdym poziomie naszych rodzin – powiedział.
Marguerite Duane jako specjalista ginekolog-położnik, przekazała swoje uwagi odnośnie powszechnej dezinformacji w celu wzbudzania obaw, że zakaz aborcji zagrozi kobietom, u których wystąpią poronienia lub ciąże pozamaciczne. – To po prostu kłamstwo! Leczenie ciąż pozamacicznych i poronień nie kwalifikuje się jako aborcja, czyli celowe niszczenie ludzkiego życia.
Mancini oświadczyła, że przyszłoroczny Marsz dla Życia poprzedzą lokalne marsze w 10. stanach USA, a w kolejnym roku ma ich być już dwadzieścia. Prowadzącym liderem ma być Tony Dungy wraz ze swoją żoną Laureen. Przez 13 sezonów był on głównym trenerem Narodowej Ligii Piłki Nożnej w USA. Jest znany ze swojego poparcia dla obrony życia. Razem z żoną adoptowali ośmioro dzieci. Jest najlepiej sprzedającym się autorem New York Timesa, który nadal jest zaangażowany w wielu organizacjach charytatywnych. Jest też szanowanym analitykiem piłkarskim w telewizji. Na Twitterze napisał, że zaszczyt wystąpienia podczas marszu to wielkie błogosławieństwo dla niego i jego żony Lauren.
Grupa muzyczna We Are Messengers także wystąpi podczas marszu, a Jonathan Roumie, który gra Jezusa w serialu The Chosen, będzie głównym mówcą podczas Rose Dinner, gali poprzedzającej Marsz dla Życia w Waszyngtonie.
Źródło: CNA/ Life News, opracowanie własne – 13 października 2022 r.