Aborcja nade wszystko! – nowy pomysł amerykańskiego biznesu aborcyjnego – „placówki aborcyjne na kółkach lub na wodzie”

Ten nowy pomysł to tzw. Mobilne placówki aborcyjne w furgonetkach lub wanach. Takie samochody mają po cichu parkować w zaułkach miast, aby świadczyć niebezpieczne usługi zdrowia reprodukcyjnego dla kobiet, które na terenie swoich stanów (najczęściej sąsiednich) zostały pozbawione możliwości zabicia swojego poczętego dziecka. Dawniej byłoby to okrzyknięte skandaliczną, aborcją na czarno, groźną dla zdrowia i życia kobiet. Dzisiaj te same środowiska uznają takie działanie za osiągnięcie, chociaż działalność tych mobilnych abortarii jest ewidentnie niebezpieczna dla kobiet, a na pewno dla ich poczętych dzieci. Dzieje się to w odpowiedzi na prawa zakazujące aborcji uchwalane przez wiele stanów.

Agencja Reutera opublikowała raport szczegółowo opisujący plany działania działaczy aborcyjnych dotyczących przeprowadzania nielegalnych aborcji w stanach, w których zostało to zakazane. Jednym z tych pomysłów jest Mobilna placówka aborcyjna Planned Parenthood, wykonana w furgonetce oraz statki aborcyjne, które mają pływa

u wybrzeży USA, ale na wodach międzynarodowych, aby ominąć stanowe prawa chroniące życie.

- Mobilna placówka aborcyjna to nasz akt buntu – powiedziała w wywiadzie dla Agencji Reutera Bonyen Lee-Gilmore z Planned Parenthood. Chwali się ona, że ich nowy samochód aborcyjny jest innowacyjnym sposobem na przeprowadzanie aborcji w stanach, gdzie wprowadzono ustawodawstwo pro-life. Wielki, warty miliardy dolarów przemysł aborcyjny w USA jeszcze nie korzysta z tych mobilnych punktów usługowych, ale już wkrótce planuje to zrobić wzdłuż granicy stanów Illinois a Missouri, który chroni poczęte dzieci.

Reuters podaje, że godnie z planem na początku taka Mobilna placówka aborcyjna ma tylko sprzedawać pigułki aborcyjne. Jednak Planned Parenthood ma nadzieję, że rónież uruchomi przeprowadzanie aborcji chirurgicznych w tych warunkach. Aborcjoniści milczą na temat problemu monitorowania zdrowia kobiet po dokonanej aborcji, nie deklarują też dalszej opieki medycznej, gdy aborcyjny samochód pojedzie dalej, a pacjentki wrócą do domów w swoich stanach.

Inne grupy aborcyjne całkiem na poważnie planują wykorzystywanie kamperów oraz statków. W raporcie Reutera podano, że oprócz zamieniania furgonetek i kamperów rekreacyjnych na placówki aborcyjne na kółkach, niektórzy dostarczyciele aborcji rozważają możliwość tworzenia pop-up klinik w pustych lokalach handlowych lub na statkach zacumowanych na pełnym morzu.

W Górach Skalistych organizacja non-profit o nazwie Just The Pill już wykorzystuje pilotażową Mobilną placówkę aborcyjną, która jeździ po stanie Kolorado, oferując aborcje farmakologiczne. Stan ten graniczy z sześcioma stanami, w których wprowadzono silną prawną ochronę dziecka poczętego. – Dwa kolejne samochody są już wyposażone w sprzęt do aborcji chirurgicznej i będą gotowe do oferowania „usług aborcyjnych, gdy tylko zostaną rozwiązane problemy ich bezpieczeństwa – powiedziała Julie Amaon, dyrektor medyczny Just The Pill. – Upewnienie się, że mamy bezpieczne miejsce do zaparkowania naszego aborcyjnego samochodu było naprawdę wyzwaniem – dodała.

Zgodnie z raportem Routera dwoje aborcjonistów – lekarzy z Kalifornii: Meg Autry i Adam Boddington, pracuje również nad stworzeniem statku aborcyjnego, który miałby pływać u wybrzeży stanów: Teksas, Luizjana, Mississippi i Alabama. Autry oświadczyła, że gdy ich projekt ruszy, ma nadzieję na wykonywanie na tym statku do 40 aborcji dziennie. Proaborcyjna organizacja z Holandii - Kobiety na Falach - od lat robi to samo!

Chociaż aktywiści aborcyjni twierdzą, że pomagają kobietom, w rzeczywistości zamiast wsparcia wykorzystują je proponując niebezpieczne procedury. Robią to dla zysku, gdyż nikt nie robi aborcji za darmo. Zdesperowane kobiety, pozbawione pomocy, muszą za to dużo zapłacić i to najczęściej w gotówce.

Obecnie już 14 stanów chroni nienarodzone dzieci, zakazując lub znacznie ograniczając możliwość dokonania aborcji, a oczekuje się, że jeszcze w tym roku będzie ich znacznie więcej, gdy zakończą się procesy sądowe i legislacyjne.

Źródło: Life News, opracowanie własne – 29 marca 2023 r.