Chrześcijańskie poglądy powodem odmowy prawa do zaadoptowania dzieci w stanie Oregon – sprawa trafia do sądu

Jessica Bates, wzorowa matka pięciorga własnych dzieci w wieku od 10 do 17 lat, postanowiła adoptować kolejne, młodsze dzieci, aby zapewnić im kochającą rodzinę. Złożyła więc odpowiedni wniosek do Departamentu Opieki Społecznej stanu Oregon (DHS), zgodnie z miejscem swojego zamieszkania. Procedurę adopcyjną rozpoczęła w marcu 2022 roku pełna nadziei, że adoptuje rodzeństwo pozbawione rodziców.

Departament Opieki Społecznej stanu Oregon zażądał od niej deklaracji, że szanuje… i wspieraorientację seksualną, tożsamość płciową i ekspresję płciową hipotetycznego dziecka.

Podczas procedury, przygotowującej do adopcji oraz związanych z tym szkoleń, okazało się, że żądania te są sprzeczne z wyznawaną przez nią wiarą, wobec czego nie może ona zgodzić się na spełnienie niektórych oczekiwań DHS, jak celebrowanie różnorodności płciowej we wszystkich formach, zapewnienie mediów i zezwolenie na oznakowanie w jej domu, jako wspierającego związki osób tej samej płci itd.

Swoje obawy pani Bates wyraziła podczas rozmowy z urzędnikami DHS. Została wówczas zapytana, czy byłaby skłonna zabrać dziecko na terapię hormonalną w kontekście zmiany płci. Pani Bates odpowiedziała - NIE! Jasno określiła takie postępowanie znęcaniem się nad dzieckiem.

Wkrótce jej wniosek o adopcję został przez DHS odrzucony, z argumentacją, że nie spełnia standardów adopcyjnych. Wiara chrześcijańska pani Bates stanęła na przeszkodzie w powierzeniu jej adoptowanych dzieci!

Zbulwersowana sytuacją złożyła pozew do sądu zaznaczając, że postępowanie DHS jest formą prześladowania religijnego. Podkreśliła, że źródłem jej przekonań na temat seksu i płci jest jej chrześcijańska wiara. W pozwie podkreślono, że podobnie jak dla niezliczonej liczby osób wierzących, nasza płeć biologiczna ma duchowe znaczenie dla tego, kim jesteśmy i jak powinniśmy postępować. Przekonania religijne nie pozwalają jej potwierdzić, że mężczyzna jest lub powinien starać się zostać kobietą lub odwrotnie.

Pani Bates zgłosiła do DHS, że z radością pokocha i zaakceptuje każde adoptowane dziecko takie, jakie jest. Nie może jednak ani zadeklarować, ani zrobić niczego sprzecznego z jej chrześcijańską wiarą.

Władze stanu Oregon postawiły ją przed wyborem: albo porzuci swoje przekonania religijne, albo musi zrezygnować z możliwości adopcji jakiegokolwiek dziecka. Kiedy postawiła sprawę jasno, DHS odrzucił jej podanie o adopcję dzieci.

Pozew, złożony do sądu przez panią Bates, zarzuca, że zasady egzekwowane przez DHS w stanie Oregon naruszają jej prawa do wolności słowa, swobodnego zrzeszania się i wolności w praktykowaniu własnej wiary, co jest chronione Pierwszą Poprawkę Konstytucji Stanów Zjednoczonych.

Stosowane przez DHS procedury adopcyjne wymagają od niej, aby zadeklarowała, że zabierze adoptowane przez siebie dziecko, które stwierdzi, że ma dysforię płciową na parady dumy gejowskiej i inne wydarzenia promujące zachowania, które wyznawana przez nią wiara chrześcijańska nazywa niemoralnymi. Musiałaby także zgodzić się na używanie alternatywnych zaimków i specyficznego queerowego języka, a także na przeprowadzenie okaleczających, często nieodwracalnych procedur medycznych, eufemistycznie nazywanych opieką potwierdzającą płeć.

W pozwie zarzuca się również, że procedury stosowane przez DHS naruszają prawo pani Bates do równej ochrony, co gwarantuje Czternasta Poprawka do Konstytucji USA, ponieważ traktuje ją gorzej niż osoby w podobnej sytuacji, które nie podzielają jej przekonań religijnych.

Prawnicy, prowadzący sprawę pani Bates, argumentują w złożonym pozwie, że DHS selektywnie wyklucza całe społeczności religijne z udziału w programach opieki nad dziećmi ze względu na ich poglądy religijne.

Jessica Bates nie musi deklarować swoich przekonań religijnych, aby pokazać, że jest zdolna kochać dzieci, które są w potrzebie – napisano w pozwie. Wszystko, o co prosi, to szansa służenia innym i dostęp do programów stanowych na równych zasadach, jak wszyscy inni obywatele, czego wymaga Konstytucja USA.

Kelly Howard, prawniczka z Alliance Defending Freedom, które reprezentuje panią Bates, podkreśla, że w stanie Oregon, zgodnie z procedurami stosowanymi przez DHS, pani Bates nie jest nawet uprawniona do adoptowania chrześcijańskiego dziecka, gdyż nie wyrzeknie się swoich przekonań religijnych.

– To nie ma żadnego sensu — mówi Howard. Jessica Bates jest wzorową matką pod każdym względem. Obecnie w stanie Oregon są setki dzieci potrzebujących adopcji. Ale władze stanowe decydują się przedkładać swoją genderową ideologię ponad potrzeby dzieci w bezpośredniej potrzebie.

Dodatkowe, ideologicznie motywowane przepisy prawa, dotyczące dzieci i rodzin, są obecnie rozpatrywane przez władze ustawodawcze stanu Oregon (HB 2002). Mają one na celu zezwolenie nieletnim dziewczynkom na aborcję, uzyskiwanie środków antykoncepcyjnych, sterylizację lub okaleczanie pod pozorem opieki afirmującej płeć bez zgody rodziców.

Źródło: Life News, opracowanie własne – 26 kwietnia 2023 r.