Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał 30 czerwca kolejne orzeczenie, które agencja AP nazwała „przegraną zwolenników praw gejów i zwycięstwem przekonań religijnych”. Tym razem chodzi o poparcie Lorie Smith – projektantki witryn komputerowych, która nie chce tworzyć ich dla „ślubów” LGBTQ.
Stosunkiem głosów 6 do 3 trybunał podważył prawa stanu Kolorado, w którym mieszka Smith, zabraniające „dyskryminowania m.in. na podstawie orientacji seksualnej”. Sama projektantka i popierająca ją organizacja „Sojusz w Obronie Wolności” (Aliance Defending Freedom) uważają natomiast, że „żadne prawo nie może zmusić artystów – począwszy od malarzy i fotografików a kończąc na pisarzach i muzykach – do tworzenia dzieł, które są sprzeczne z tym, w co wierzą”.
W tym tygodniu Joe Biden oficjalnie przegrał prawną batalię, w ramach której usiłował zmusić chrześcijańskich lekarzy pro-life do zabijania poczętych dzieci poprzez aborcję. Administracja Bidena ostatecznie nie odwołała się od orzeczenia apelacyjnego sądu federalnego, które zabroniło rządowi zmuszania religijnych lekarzy i szpitali do przeprowadzania aborcji i kontrowersyjnych procedur zmiany płci wbrew ich przekonaniom i profesjonalnej diagnozie medycznej. Tym samym orzeczenie to właśnie się uprawomocniło.
Nazywam się Julie Kilkeary, jestem katoliczką i matką trójki dzieci. Nasza najstarsza córka uczęszcza do szkoły St. Alexis School. W niedzielę, w której obchodziliśmy Dzień Świętości Życia, ksiądz Zywan poprosił mnie, abym podzieliła się z wami moim świadectwem.
Wszystko zaczęło się w marcu 2003 roku podczas rutynowego badania ultrasonografem naszego pierwszego dziecka. Lekarz, po wykonaniu badań, powiedział, że u naszego dziecka rozwijała się wada serca.
W czasie ostatniego roku, po decyzji Sądu Najwyższego USA w sprawie Dobbs (podczas której unieważniono precedensowy wyrok ws. Roe przeciwko Wade z 1973 roku), aborcja przestała być legalna na szczeblu federalnym, a dalsze decyzje w tych sprawach przekazano do legislatur stanowych. W tym czasie zamknięto wiele centrów aborcyjnych. Warto przyjrzeć się bliżej, w jak ta decyzja Sądu Najwyższego wpłynęła na przemysł aborcyjny w Ameryce. Obecnie 16 stanów chroni życie lub zasadniczo ogranicza możiwość dokonywania aborcji, kilka jeszcze walczy w sądach.
Gdy aborcja staje się „prawem”, do więzienia trafiają ludzie sprawiedliwi, którzy chronią najbardziej bezbronnych. Taka sytuacja ma właśnie miejsce w Stanach Zjednoczonych, gdzie na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności skazany został o. Fidelis Moscinski.
Przywódcy kanadyjskiej prowincji Saskatchewan 22 czerwca br. w szkołach na swoim terenie zawiesili działalność sieci aborcyjnej Planned Parenthood po tym, jak jeden z uczniów ze spotkania w szkole przyniósł do domu instruktażowe karty graficzne obrazujące tzw. alternatywne formy seksu. Minister edukacji tej kanadyjskiej prowincji, Dustin Duncan, ogłaszając tę decyzję stwierdził, że materiały te są nieodpowiednie, więc rząd planuje zbadanie sytuacji przed podjęciem ostatecznej decyzji, czy zezwolić Planned Parenthood na nauczanie edukacji seksualnej w szkołach.
- Mama chciała mnie zabić, ale ja przeżyłam aborcję. Media o tym milczą - mówi w poruszającym świadectwie Gianna Jessen. - Przeżyłam aborcję. Media ignorują ten fakt, ponieważ potwierdza, że każde dziecko jest wartościowe - mówi Gianna.
Podczas trzeciej sesji, przeprowadzonej przez brytyjską Komisję ds. Zdrowia i Opieki Społecznej (HSCSC) w sprawie wspomaganego samobójstwa, brytyjscy posłowie wysłuchali zeznań sześciu ekspertów, którzy zeznawali w sprawie stosowania praw zezwalających na przeprowadzanie eutanazji w Kanadzie, Holandii i Belgii. W każdym z tych krajów prawo zezwala na dokonanie eutanazji wobec osób, które nie są śmiertelnie chore
Uczelnia wyższa zwolniła wykładowcę anatomii z 20-letnim stażem. Wcześniej oburzył studentów stwierdzeniem, że są tylko dwie płcie.
Doktor Johnson Varkey pracował jako profesor biologii na uczelni St. Phillip’s College w teksańskim San Antonio, wykładał ludzką anatomię i fizjologię. Powiedział portalowi CBN, że 12 stycznia otrzymał z kadr informację, że rozpoczęto wobec niego postępowanie o naruszenie zasad etycznych.
Pierwsza Izba Sądu Najwyższego Meksyku orzekła (4 głosy za – 1 przeciwko), że sam fakt bycia kobietą lub osobą zdolną do zajścia w ciążę jest wystarczający do przyjęcia apelacji sądowej kwestionującej zakaz przeprowadzania aborcji, który nadal obowiązuje w kilku stanach. Największa w kraju prymasowska Archidiecezja Miasta Meksyk wydała oświadczenie, ostro krytykując niestrudzone zainteresowanie Sądu Najwyższego Meksyku, aby dekryminalizować aborcję w całym kraju.
W artykule wstępnym w diecezjalnym tygodniku Desde la Fe (Z punktu widzenia wiary) Archidiecezja Miasta Meksyk opublikowała swoje oświadczenie odnośnie niedawnej decyzji Pierwszej Izby Sądu Najwyższego, zgodnie z którą kobieta może odwołać się od praw zakazujących dokonania przerwania ciąży, także wówczas gdy nie jest brzemienna. .