Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Co czuje mama, pod której sercem rozwija się nowe życie, ale ona z tego życia rezygnuje? Opowiedziała o tym pani Aneta, która trzykrotnie dokonała aborcji.
Niechciane dziecko
„Czułam wielki strach, kiedy zaszłam w kolejną ciążę. Myślałam, co ludzie powiedzą, jak spojrzą na to, że to dziecko nie poczęło się w małżeństwie, że to już kolejne dziecko – opowiada pani Aneta.
W piątek 15 lipca Izba Reprezentantów po raz trzeci głosowała za totalnie proaborcyjną ustawą o ochronie zdrowia kobiet. Ustawę przyjęto – 219 deputowanych było za, a 210 przeciwko. Głosy zostały rozłożone zgodnie z przynależnością partyjną. Demokraci zawsze popierają aborcję, tylko Henry Cuellar Demokrata z Teksasu, deklarujący się jako katolik, głosował przeciwko. Teraz projekt ustawy trafi do Senatu, który już dwukrotnie go odrzucił, Z góry wiadomo, że szansa na jego przyjęcie jest minimalna, gdyż Demokratom brakuje w Senacie ok. 10 głosów w stosunku do potrzebnych 60%. Głosowanie to było w dużej mierze związane z akcją przedwyborczą Partii Demokratycznej, która tzw. prawo do niczym nieograniczonej aborcji wpisała do swojego programu.
Odpowiedzialne towarzyszenie młodym ludziom pragnącym zawrzeć związek małżeński, a potem rodzinom, jest jednym z najpilniejszych wyzwań, jakie stoją dziś przed Kościołem we Włoszech. Tak najnowsze badania mówiące o tragicznej zimie demograficznej w tym kraju komentuje ks. Marco Vianelli, kierujący biurem ds. duszpasterstwa rodzin we włoskim episkopacie.
Ángel Gabilondo, rzecznik praw obywatelskich Hiszpanii wyraził zaniepokojenie, że z powodu odmowy wykonywania aborcji przez wielu lekarzy, korzystających z klauzuli sumienia, w Hiszpanii są miejscowości, gdzie w publicznych placówkach medycznych całkowicie odmawia się przerwania ciąży. Komentarze Gabilondo trafiły do opinii publicznej poprzez list, który 12 lipca wyciekł do gazety El País, a był adresowany do Móniki Garcíi, lewicowej kongresmenki w legislaturze autonomicznego regionu Madrytu.
„Rozwój dziewczynki przebiegał zaskakująco, pozostając w sprzeczności z rokowaniami z pierwszych miesięcy jej życia” – brzmiała opinia neuropsychologa. Z medycznego punktu widzenia Magda nie powinna chodzić, ani mówić, a nawet myśleć. Dziecko urodziło się z poważnymi ubytkami mózgu.
Znanym chwytem lobby proaborcyjnego jest wykorzystywanie w celach propagandowych przypadków ekstremalnych, które budzą duże emocje społeczne. Po orzeczeniu SN obalającym aborcyjny precedens w ramach, obecnie podejmowanej przez Demokratów walki o tzw. prawa do aborcji, taki przypadek jest bardzo przez nich pożądany. W środę 13 lipca media masowe głównego nurtu opublikowały informację, że 10-letnia dziewczynka ze stanu Ohio, która została zgwałcona przez imigranta z Gwatemali, była zmuszona wyjechać do sąsiedniego stanu Indiana, aby dokonać aborcji. Informacja rozeszła się w mediach na całym świecie (również w Polsce) z proaborcyjnymi komentarzami, jak zakaz aborcji w stanie Ohio krzywdzi to dziecko. Dokładniejsze informacje na temat gwałciciela, przyczyn i okoliczności tego przestępstwa były umiejętnie pomijane.
Sąd Najwyższy w Londynie w odczytanym dziś wyroku po raz kolejny podkreślił, że nie widzi perspektyw na wyzdrowienie 12-latka. Rodzina chłopca argumentuje zaś, że orzeczenie o śmierci pnia mózgu Archiego wydano bez przeprowadzenia pełnych badań. Nieprzytomnego dwunastolatka ze sznurem na szyi odnaleźli 7 kwietnia jego rodzice. Podejrzewają oni jednak, że cała sytuacja nie była próbą samobójczą, a skutkiem udziału w popularnym, skrajnie niebezpiecznym internetowym challenge’u. Pochodzący z Southend na południu Anglii Archie trafił do londyńskiego szpitala sieci Barts Health NHS Trust.
We wtorek 13 lipca br. w amerykańskim Senacie odbywało się przesłuchanie na temat możliwości zapewnienia dostępności do tzw. usług aborcyjnych. Politycy z Partii Demokratycznej usilnie szukają sposobów podważenia wyroku Sądu Najwyższego anulującego orzeczenie ws. Roe przeciwko Wade, które całym Stanom Zjednoczonym narzuciło tzw. prawo do aborcji bez żadnych ograniczeń. Wprowadzenie przez Kongres proaborcyjnej ustawy na poziomie federalnym jest obecnie jedynym sposobem na ponowne wymuszenie na stanach wprowadzenia swobody aborcji. Obecnie prawo do decydowania w tej sprawie powróciło do demokratycznie wybieranych przedstawicieli mieszkańców w konkretnych stanach. Zupełnie ignorowany jest fakt, że w ostatnim czasie Senat już dwukrotnie odrzucił projekty totalnie proaborcyjnych ustaw.
Delegatura rządu w Madrycie ukarała grzywną w wysokości 600 euro dwie osoby, które odmawiały różaniec przy klinice aborcyjnej – informuje portal ACI Prensa.
Hiszpańskie grupy pro-life prowadzą dwutorową działalność. Po pierwsze organizują modlitwy przy ośrodkach aborcyjnych, a po drugie – pomagają matkom rozważającym aborcję.
Po decyzji Sądu Najwyższego USA kasującej aborcyjny precedens i przekazującej prawo do decydowania w tej sprawie do władz stanowych, kolejne stany skutecznie zakazują aborcji. To z kolei powoduje istny szał aborcjonistów, którzy nagle zostają pozbawieni intratnych dochodów. W ogóle nie przychodzi im do głowy, że prawa należy przestrzegać i wymyślają ciągle nowe sposoby, aby je obchodzić i nadal zabijać poczęte dzieci.
„W trosce o życie i zdrowie dzieci, matek i o sytuację polskich i europejskich rodzin publicznie wyrażamy nasz protest wobec treści rezolucji Parlamentu Europejskiego z dnia 7 lipca 2022 r. Uważamy ją za społecznie szkodliwą, niezgodną z podstawowymi prawami człowieka, zwłaszcza prawem do życia” – piszą członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich w stanowisku przesłanym KAI.
Patricia Heaton, amerykańska aktorka znana z roli w popularnym amerykańskim serialu komediowym Everybody Loves Raymond (Wszyscy kochają Raymonda), emitowanym przez kanał CBS, laureatka dwóch nagród Emmy, od dawna ma opinię obrończyni życia, co w środowisku aktorów Hollywoodu jest raczej rzadkie. Ostatnio wypowiedziała się na Twitterze, broniąc centrów pomocowych dla kobiet w ciąży w USA, z których wiele zostało zniszczonych na skutek napadów ze strony ekstremalnych grup proaborcyjnych po wyroku Sądu Najwyższego, obalającym aborcyjny precedens.