Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Wraz z pandemią koronawirusa świat zalewa epidemia samotności. Przymusowe ograniczenie kontaktów społecznych ma pomóc zmniejszyć liczbę zachorowań na COVID-19, ale jego ubocznym skutkiem może być recesja społeczna spowodowana przymusową izolacją, którą najbardziej odczują osoby starsze, niepełnosprawne i przewlekle chore, skonfliktowane z rodziną, bez odniesienia do wymiaru wiary.
Zdaniem amerykańskich psychologów przymusowa izolacja spowoduje nową falę cierpienia społecznego. Cynthia Boyd, specjalistka geriatrii z Johns Hopkins University, współautorka dużego raportu Narodowej Akademii Nauki w USA na temat konsekwencji zdrowotnych izolacji społecznej i samotności u osób starszych, głośnio wyraża swoje obawy. Człowiek jest istotą społeczną i przymusowa izolacja źle na niego wpływa. Na razie nikt jakoś nie zastanawia się, jakie będą koszty społeczne tego przymusowego odosobnienia.
2 kwietnia 2020 roku mija 15 lat od odejścia do Domu Ojca św. Jana Pawła II. Był to moment, gdy wszyscy odczuwaliśmy wielka stratę i smutek i rozdarcie.
Wszyscy płakali, zapalali znicze. Ona na zawsze pozostaje w naszych sercach. Pytanie jednak czy także w naszej świadomości jest obecne jego nauczanie?
Był największym na świecie obrońcą ludzkiego życia. Dzisiaj, gdy to życie tak bardzo jest zagrożone, zatrzymajmy sie na chwilę, aby się nad nim pochylić.
W jednoimiennym szpitalu zakaźnym w Zgierzu (Łódzkie) przyszła na świat dziewczynka, której rodzice są zakażeni koronawirusem. Mała Klara jest zdrowa, wynik jej testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 jest ujemny. Mama czuje się dobrze.
O narodzinach dziecka na wtorkowej wideokonferencji prasowej poinformowali marszałek woj. łódzkiego Grzegorz Schreiber i prof. Przemysław Oszukowski ze szpitala wojewódzkiego w Zgierzu. – To radosna wiadomość w tym czasie. W szpitalu w Zgierzu przyszła na świat dziewczynka. Niby nic nienormalnego, urodziła się zdrowa dziewczynka, ale jej rodzicie - i mama i tata - to osoby zarażone koronawirusem. To była sytuacja, w której ryzyko było bardzo duże, ale radosna wiadomość jest taka, że dziewczynka jest zdrowa. Mała Klara ma ujemny wynik testu na obecność koronawirusa - przekazał marszałek.
Zagrożenie pandemią spowodowało, że wszyscy korzystają z Internetu i dostępnych tam forów, czatów, blogów i filmów instruktażowych. Nikt nie weryfikuje prawdziwości podawanych informacji. Pojawiają się tam także filmy propagujące aborcję, jako bezproblemowy zabieg do wykonania w domu. Dużym szokiem dla Polaków był typowo reklamowy, filmowy spot, na którym dwie dziewczyny ze śmiechem szykowały się do „usunięcia” dziecka. Wszystko miało przebiegać łatwo, przyjemnie i bez kłopotów. Akcja filmu nie była kontynuowana, chodziło tylko o reklamową „zajawkę”. Może któraś z kobiet uwierzy?
Ponad 2 biliony USD, czyli ok.10 proc. PKB USA, jest warty przyjęty przez Kongres USA pakiet antykryzysowy (CARE), stymulujący gospodarkę. Ma on złagodzić ekonomiczne skutki pandemii. To kwota przewyższająca PKB takich państw jak Kanada, Rosja czy Brazylia. Media w USA piszą, że pakiet ma charakter bezprecedensowy i historyczny oraz nazywają go "mamucim".
Z powodu ciągłych protestów jednego z Kongresmenów, obrady musiały się odbyć na Kapitolu. Kongresmeni głosowali przez ustne wyrażenie poparcia dla ustawy zachowując wymagany dystans od pozostałych osób.
Rachel Prescott z z Monmouth w stanie Oregon miała już dwóch starszych synów, gdy okazało się, że jest w ciąży. Byli z mężem Codym otwarci na urodzenie kolejnego dziecka, marzyli o córeczce. Po rutynowych badaniach okazało się, że w jej łonie rozwijają się bliźniaczki. Sprawa zaczęła się komplikować, gdy lekarze stwierdzili u nich wrodzone wady serca, które mogły spowodować, że nie przeżyją porodu lub konieczna będzie skomplikowana operacja.
Kolejne badania prenatalne ujawniły podejrzenie, że obie dziewczynki są obciążone zespołem Downa. To niezwykle rzadka sytuacja, gdyż w przypadku bliźniąt jednojajowych prawdopodobieństwo wystąpienia zespołu Downa wynosi zaledwie jeden na milion. I to przydarzyło się właśnie im! Jednak razem z mężem byli niezwykle poruszeni, w jaki sposób lekarze traktują ich dzieci.
W niedzielę 29 marca Anglia zostanie ponownie ofiarowana Matce Bożej, jako Jej wiano. Po upływie 600 lat brytyjscy katolicy wracają do historycznej tradycji i podkreślają, że zgodnie z obietnicą Matki Bożej, jeżeli chrześcijanie dokonają osobistego poświęcenia się Maryi, całe społeczeństwo wróci do Boga, co spowoduje wielką odnowę całego narodu.
Tradycja oddawania Anglii Matce Bożej jako Jej posagu sięga czasów św. Edwarda Wyznawcy (panowanie 1042-1066). Obecnie akt ten, według starego obrzędu, ma zostać powtórzony. Określenie Anglii jako „wiana Matki Bożej” zostało oficjalnie uznane przez papieża Leona XIII w 1893 roku.
Stowarzyszenie Dużych Rodzin w Niemczech (Verband kinderreicher Familien Deutschland – KRFD) zwraca uwagę, że w okresie gorączki zakupów na zapas, jaka panuje w czasie pandemii koronawirusa, duże rodziny mają problemy z zaopatrzeniem. W sklepach występują niedobory, a półki świecą pustkami, więc w wielu miejscach wprowadza się limity na kupowane produkty. Liczne rodziny mają znacznie większe zapotrzebowanie na żywność, ale w sklepach spotykają się z brakiem zrozumienia, nieufnością, a nawet z bezpośrednią agresją.
Niektóre z tych wielodzietnych rodzin muszą udowadniać, ile dzieci mają na utrzymaniu, co narusza ich prawa i prowadzi do „wytykania palcami”. Podawane przez nich fakty, że mają 5 i więcej dzieci, spotykały się często z niedowierzaniem i niechęcią.
Wydawało się, że w kontekście światowej pandemii koronawirusa trudno nas zaskoczyć czymś nowym. Nic z tych rzeczy! Departament Zdrowia w Nowym Jorku wydał nowe zalecenia odnośnie zachowań seksualnych w czasie pandemii koronawirusa. New York Post nazwał je „notatką nt. seksu”.
Dr Jennifer Roback Morse, prezes Ruth Institute, zwraca uwagę, że treść tych zaleceń traktuje seks jako zwyczajną funkcję cielesną, co jest typowe dla Rewolucji Seksualnej, opartej na marksistowsko-komunistycznej ideologii. – Na początku myślałam, ze to jakiś żart, ale okazało się, że na prawdę zostało wydane takie oświadczenie – dodaje.
W odpowiedzi na promujące aborcję oświadczenie American College of Obstetricians and Gynecologists (ACOG) przedstawiciele ponad 30 000 lekarzy, reprezentujących postawy za życiem, poparło stanowisko wydane w poniedziałek 23 marca przez American Association of Pro-Life Obstetricians and Gynecologists (AAPLOG) przy współpracy z American College of Pediatricians, Christian Medical & Dental Associations, Catholic Medical Association oraz Association of American Physicians & Surgeons.
Wszystkie media obiegła ostatnio informacja, że rząd Wielkiej Brytanii zezwolił kobietom na samoobsługową aborcję farmakologiczną w domu. Wiadomość ta zszokowała nie tylko obrońców życia, ale wszystkich ludzi rozsądnie myślących. Jest to bowiem procedura niezwykle niebezpieczna dla kobiet, która naraża je na utratę zdrowia i życia.
Brytyjski sekretarz stanu do spraw zdrowia i opieki społecznej, zatwierdzając postepowanie przeciwko zakażeniom koronawirusem, stwierdził jednocześnie, że w ramach opieki medycznej przez telefon, łącze wideo czy Internet możliwe jest również zapewnienie usług i środków do samoobsługowego prowokowania poronienia przez kobiety bez konieczności udania się do przychodni czy szpitala, a nawet bez osobistego kontaktu z lekarzem. Dotychczas procedura ta była niedozwolona.
Od 26 lutego trwała tegoroczna akcja publicznej, nieustającej modlitwy w intencji ochrony życia poczętych dzieci „40 Dni dla Życia”. Inicjatywa ta trwa już od 2004 roku. Przez 40 dni ludzie modlą się w intencji ratowania życia poczętych dzieci. We dnie i w nocy! Są wyznaczane dyżury. Grupy te trwają na modlitwie najczęściej przed placówkami aborcyjnymi, ale także w kościołach i innych miejscach. Jednocześnie także podejmują życzliwe rozmowy z kobietami, które tam idą, oferując konkretną pomoc materialną, o ile istnieje taka potrzeba. Wielu Polaków miało okazję zobaczyć, jak to wygląda w praktyce, dzięki filmowi „Nieplanowane”.